Wiosna bucha inspiracjami. W przyrodzie jest tyle do podpatrzenia. Drzewa, rośliny, zwierzęta zaskakują soczystymi kolorami i połączeniami wzorów. Projektanci na wybiegach też. Nie potrafią zdecydować się na jeden pomysł. Spektrum możliwości jest zaskakujące. Od romantycznych kwiatów i grochów, przez totalną abstrakcję i op-art, po etniczne wzory. W kolorach też. Soczyste żółcie i pomarańcze, intensywne kobalty i zielenie, pastelowe i pudrowe beże. Raz pojawiają się w pojedynkę, raz w kompletach. Wzory i kolory rządzą nową modą.
Z optymizmem przywitaliśmy nowy sezon. Mamy nowe trendy do rozpracowania. Z jednej strony stonowy sportowy minimalizm, z drugiej maksymalizm nadruków i bogactwo ozdób. Wzory mieszają sie dowolnie między sobą, kolory też. Klimaty etno z tymi romantycznymi, kwiatki z paskami, kratki z cętkami, połysk z matem, sport z glamourem. W modzie nie ma teraz, że coś do czegoś nie pasuje. Wyobraźnia ma ogromne pole do popisu. Kontrasty są ciągle najważniejsze.
Wzory i kolory nie pojawiły się znikąd. Na przestrzeni wieków, w sztuce i w kulturze odgrywały ważną rolę. Ich tak intensywną obecność w dzisiejszych szafach zawdzięczamy wielu artystom i projektantom.
Mała czarna sukienka to klasyk. Znajdziemy ich co najmniej kilkadziesiąt w każdym sklepie. Projektanci jeszcze szybciej nudzą się ubraniami niż ty. Wciąż poszukują nowych rozwiązań, nowych zestawień. Zderzają estetyki z różnych dekad, zderzają wzory i kolory. Permanentnie eksperymentują.
Aktualny sezon jest bardzo wzorzysty. Trudno wytypować najpopularniejszy szlagier. Są inspiracje sztuką – szczególnie malarstwem, jest dużo etno, jest graficzny op-art, są delikatne kwiaty, są grochy i marynarskie paski. Aha i ciągle modne duże sportowe cyfry. Wzory dodają sylwetce dynamiki. Dzięki nim nawet prosty fason ubrania wygląda spektakularnie.
W kolekcji Prady dominują wielkie nadruki zainspirowane ulicznymi muralami. Wielkie kolorowe twarze spoglądają na nas z sukienek i z płaszczy. Krzykliwe zestawienia kolorystyczne plus duża skala użytych grafik, sprawiają, że ubrania z tej kolekcji są bardzo charakterystyczne. Podobnie jest w kolekcji Valentino. Gdzie nie spojrzeć drobne, haftowane quasi ludowe kwiaty i ornamenty. Nawet na długich wieczorowych sukniach. Nie jestem fanem aż takiej etnicznej ozdobności. Zdecydowanie bardziej polecam wzory etno z kolekcji Driesa Van Notena.
Pojawiają się ale fragmentarycznie. Kobieta nie wygląda na przebraną w etno. Etniczne klimaty to bardzo silny trend tej wiosny. Warto zapamiętać. Tak samo op-art. Graficzne wzory łączące biel z czernią zawsze się sprawdzają. Proste formy, podzielone rombami, kwadratami i prostokątami. Podziały sylwetki w pionie lub w poziomie wysmuklają i w nowoczesny sposób konstruują sylwetkę. Przykłady znajdziemy w wiosennych kolekcjach Yohij Yamamoto, Edun i Toma Forda. W kolekcji Emilio Pucci czarno-białe wzory zostały połaczone dodatkowo z frędzlami. Ekspresyjny efekt. Warto podpatrzeć. Jeszcze inne inspiracje znajdziemy w kolekcji Dolce & Gabbana. Projektanci wykorzystuja jako nadruk fragmenty antycznych budowli. Takie printy szczególnie efektownie wyglądają na tunikach i spódnicach. Oczywiście w ich kolekcji nie mogło zabraknąć romantycznych kwiatów. Ozdobili nimi prawie wszystkie sukienki. Włosi mają do nich słabość.
Eksperymenty z wzorami i kolorami wyszły na dobre wielu nowym kolekcjom. Ożywiły je, naenergetyzowały i odmłodziły. Też zaeksperymentuj. Najpierw w przymierzalni. Zobacz nowe propozycje projektantów, wybierz swój wzór. Dobierz kolor do karnacji. Unikaj postarzających brązów i wzorów w esy-floresy. Są niemodne. Uważaj na wzorzyste spodnie – mogą pomóc optycznie nogom, ale źle dobrane moga bardzo zaszkodzić. Unikaj wzorzystych rajstop. Pobaw się z wzorzystymi dodatkami – buty lub torebka to wiosenne hity. Ja dla siebie wybieram wielkie graficzne numery na T-shirtach i koszulę w kratę.
