Roślinne gatunki inwazyjne można spotkać nie tylko w polskich lasach i na łąkach. Niektóre rosną także w przydomowych ogrodach, często nieświadomie pielęgnowane przez właścicieli. Barszcz Sosnowskiego to najbardziej znany przykład, jednak w Polsce występuje znacznie więcej roślin i zwierząt inwazyjnych, a lista ta stale się powiększa.
Czym są inwazyjne gatunki obce (IGO)?
IGO to organizmy – zwierzęta, rośliny, ale także patogeny – które nie są rodzimymi gatunkami danego ekosystemu. Ich obecność negatywnie wpływa na lokalne środowisko, konkurując z rodzimą florą i fauną o zasoby, co może prowadzić do zachwiania równowagi ekosystemów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na grilla wrzucam owoc i podaję na obiad. Steki w tym wydaniu zrobią furorę
Skutki rozprzestrzeniania się IGO dotykają nie tylko przyrody, ale także rolnictwa, handlu, transportu i turystyki. Zgodnie z szacunkami Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska (GDOŚ), straty ekonomiczne powodowane przez inwazyjne gatunki roślin i zwierząt na całym świecie wynoszą nawet 100 miliardów dolarów rocznie.
Nowe gatunki na liście inwazyjnych
Unia Europejska regularnie aktualizuje listę gatunków inwazyjnych, które mogą zagrozić rodzimym ekosystemom. Pistia rozetkowa (Pistia stratiotes), czyli popularna "sałata wodna", została wpisana na listę IGO 2 sierpnia 2024 roku. Oznacza to, że obowiązuje zakaz jej przetrzymywania, sprzedaży oraz wwozu na teren UE. Każde jej pojawienie się w środowisku wymaga zgłoszenia do gminy.
Podobny los spotkał dławisza okrągłolistnego (Celastrus orbiculatus), egzotyczne pnącze pochodzące z Azji. Przez wiele lat był uprawiany jako roślina ozdobna, jednak jego ekspansywność i odporność na trudne warunki klimatyczne sprawiły, że stał się zagrożeniem dla rodzimej roślinności.
Aktualne gatunki inwazyjne w Polsce
Na liście roślinnych gatunków inwazyjnych w Polsce znajdują się m.in.:
- Barszcz Sosnowskiego (Heracleum sosnowskyi) – znany ze swoich toksycznych właściwości,
- Bożodrzew gruczołkowaty (Ailanthus altissima) – drzewo intensywnie wypierające rodzime gatunki,
- Chmiel japoński (Humulus scandens) – szybko rosnące pnącze porastające łąki i brzegi rzek,
- Niecierpek gruczołowaty (Impatiens glandulifera) – intensywnie rozmnażający się gatunek,
- Partenium ambrozjowate (Parthenium hysterophorus) – roślina silnie alergizująca.
Dodatkowo Polska posiada własną listę gatunków inwazyjnych, które nie znalazły się w wykazie unijnym, ale stanowią zagrożenie dla lokalnych ekosystemów. Są to m.in.:
- Azolla drobna (Azolla filiculoides),
- Kolczurka klapowana (Echinocystis lobata),
- Niecierpek pomarańczowy (Impatiens capensis),
- Rdestowiec japoński (Reynoutria japonica).
Co grozi za łamanie przepisów?
Naruszanie przepisów dotyczących IGO może mieć poważne konsekwencje. Nielegalne posiadanie, sprzedaż lub przewożenie gatunków inwazyjnych może skutkować karą pieniężną nawet do 1 miliona złotych. Jeśli roślina lub zwierzę znajduje się na liście zakazanych gatunków, właściciel ma obowiązek unieszkodliwić je w sposób uniemożliwiający dalsze rozprzestrzenianie się.
W przypadku znalezienia rośliny inwazyjnej na swojej posesji należy powiadomić regionalnego dyrektora ochrony środowiska oraz podjąć działania mające na celu usunięcie organizmu. W przeciwnym razie można narazić się na zarzuty o działanie na szkodę środowiska.
Źródła: gov.pl, swiatoze.pl. Rzeczpospolita
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!