ModaStudniówkowe stylizacje

Studniówkowe stylizacje

Dźwięk Poloneza, uroczyste rozpoczęcie, plany na dorosłość. Studniówka. W co się ubrać? Jak się wymalować? Co z włosami? Poradzę sobie sama czy oddać się w ręce profesjonalistów? Zaplanujcie z nami swoją studniówkową stylizację.

Studniówkowe stylizacje
Źródło zdjęć: © Thinkstock/iStockphoto

16.12.2010 | aktual.: 17.12.2010 11:05

Maj, kwitnące kasztany, nerwy przed egzaminem dojrzałości. Te z nas, które mają to za sobą pamiętają zapewne jak ważnym był dla nas pierwszy dorosły bal. Dźwięk Poloneza, uroczyste rozpoczęcie, plany na dorosłość. Studniówka. W co się ubrać? Jak się wymalować? Co z włosami? Poradzę sobie sama czy oddać się w ręce profesjonalistów? Zaplanujcie z nami swoją studniówkową stylizację.

Po pierwsze fryzura. W tym sezonie moda fryzjerska nas rozpieszcza – najmodniejsze będziemy, jeśli zaufamy naturze. Zarówno w kwestii koloru (najmodniejsze są naturalne kolory), jak i kształtu fryzury (wybierajmy formę, która najpiękniej podkreśli kształt naszej twarzy, sylwetki oraz nasz temperament).

Co jest modne? Dla odważnych – asymetryczne cięcia i krótkie fryzurki. Dla ceniących klasykę – włosy proste, gładko zaczesane, w doskonałej kondycji. Związane zwyczajnie do tyłu lub z przedziałkiem z boku głowy. Grzywka – najlepiej asymetryczna, choć też gęsta i prosta będzie dobrym rozwiązaniem dla wielbicielek grzywek.

Po drugie makijaż. Projektanci i firmy kosmetyczne lansują na ten sezon kilka bardziej i mniej odważnych makijaży. Na studniówkę proponowałabym rozważyć trzy propozycje.

Makijaż numer jeden: kreska na powiece. Czarna, granatowa, fioletowa. Roztarta lub idealnie wyrysowana i graficzna. Najlepiej jeśli będzie wyciągać oko na zewnątrz i lekko do góry. Kreska będzie idealnie się komponowała z naturalnymi ustami, ale też z klasyczną czerwienią. Policzki muśnięte różem, rozświetlone.

Makijaż numer dwa: makeup no makeup. Perfekcyjna, matowa cera, naturalnie podkreślone rzęsy, usta w neutralnym kolorze, najlepiej matowe. Do tego obowiązkowo lekki róż (matowy, nie świetlisty) na policzkach oraz lekko muśnięte tym samym różem powieki. Idealny i bardzo szybki makijaż dla właścicielek nieskazitelnej cery.

Makijaż numer trzy: nude look. Świetlista wersja makijażu no make up. Perfekcyjna cera, ale ożywiona np. rozświetlającą bazą pod podkład lub pudrem dającym satynowy blask.

Obowiązkowy błysk na ustach.

* Dołącz do fanów serwisu KOBIETA.WP.PL na Facebooku i wygrywaj nagrody! *Po trzecie strój. Najbardziej odpowiednim strojem będzie długa suknia plus delikatne, błyszczące dodatki – torebeczka, biżuteria. Dobrym rozwiązanie będzie też krótsza sukienka (bardzo modne są lata 50.!). Kolorystyka kreacji powinna być po pierwsze dopasowana do kolorystycznego typu urody.

Po drugie, należy pamiętać, że to co jest ciemniejsze - wyszczupla, a jaśniejsze uwypukla i powiększa (należy mieć to na uwadze komponując dwukolorową kreację, np. gorset w innym kolorze niż spódnica).

Po trzecie, jeśli chcemy wyglądać na smuklejsze i wyższe, powinnyśmy wybierać suknie szyte jako jedna całość lub takie, gdzie góra i dół są z tego samego materiału lub w tej samej tonacji kolorystycznej. Dzielenie sylwetki w poprzek liniami poziomymi sprawi, że będziemy wyglądać na niższe i szersze.

Pamiętajcie, że istnieją inne kolory niż czarny – pięknie będziecie się prezentowały w głębokiej czerwieni, bordo, szmaragdowym, błyszczącym graficie, granacie, śliwkowym, również pastelowe odcienie na przykład różu połączone z czernią czy stalowym będą stanowiły piękny zestaw kolorystyczny.

Po czwarte cała reszta. Czyli nie zapominamy o dodatkach takich jak elegancka torebka, buty pasujące do sylwetki, ale i do kreacji, pamiętajmy o starannym manicure. A przede wszystkim pamiętajmy, że ten wieczór ma być czasem doskonałej zabawy z przyjaciółmi ze szkolnej ławy.

Nie zapominajcie też dziewczyny, że waszym wielkim atutem jest młodość. Podkreślcie to w waszym studniówkowym wizerunku. Na dorosłość i dojrzałość przyjdzie jeszcze czas. Również w zakresie stylizacji.

stylizacjabalstudniówka
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)