Stylistka - terrorystka?

Rachel Zoe to stylistka hollywoodzkich gwiazd, która oskarżana jest o propagowanie anorektycznego wyglądu. Pracowała m.in. z anorektyczką Nicole Richie, narkomanką Lindsay Lohan. Promuje rozmiar O, który sama nosi (polskie 32). Czy jest winna ich chorobom?

Żeby Rachel Zoe doradziła Ci, co powinnaś mieć w szafie, musisz zapłacić jej 6 tysięcy dolarów za dzień pracy! Zoe to stylistka hollywoodzkich gwiazd, która oskarżana jest o propagowanie anorektycznego wyglądu. Pracowała m.in. z anorektyczką Nicole Richie, narkomanką Lindsay Lohan. Czy jest winna ich chorobom?

Jak wyglądają jej klientki? Noszą sukienki w stylu vintage, wielkie okulary przeciwsłoneczne. No i koniecznie muszą wyglądać, jakby nie miały w ustach nic od kilku tygodni.

Rachel Zoe zasłynęła jako stylistka Lindsay Lohan - aktorki, która z pewnością lepiej się ubiera, niż gra. Szczuplutka Zoe często oskarżana jest o to, że namawia klientki do głodzenia się, podsuwa im tabletki na odchudzanie. Jednak ona zaprzecza tym doniesieniom.

"To niesprawiedliwe, gdy ktoś mówi, że jestem odpowiedzialna, tylko dlatego, że sama jestem szczupła. Słyszałam o tej szalonej plotce, według której sprowadzałam z Meksyku pigułki odchudzające" - broni się w wywiadach.

Jedna ze stylistek powiedziała na łamach "Sunday Times", że miała okazję pracować z Rachel, która przez cały dzień piła tylko kawę latte i paliła papierosy.

Na zdjęciu jedna z jej klientek - również koścista i anorektyczna aktorka Mischa Barton. Czy to kolejny przypadek? Zoe skrupulatnie dobiera swoje klientki. Nie każdy może skorzystać z jej usług.

W 2004 roku Zoe zaczęła pracować dla Nicole Richie, adoptowanej córki piosenkarza Lionela Richie. Czy można o niej mówić jako o klientce, czy ofierze? O Richie zaczęto pisać i to głównie w kontekście jej szałowych ciuchów. Gwiazdka szybko wpadła w szpony anoreksji.