"Jak dla mnie niefajnie". Kontrowersyjny upominek od Rossmanna
Zanim znajdziemy prezenty pod choinką w domu, wielu z nas może liczyć na świąteczny upominek od firmy. Pracownik Rossmanna pokazał w sieci zawartość tegorocznej paczki dla zespołu drogerii. Jeden przedmiot wywołał jednak skrajne emocje.
W tym artykule:
Świąteczne upominki od firm dla pracowników stają się powoli normą. Bywają symboliczne, ale niektórzy przedsiębiorcy decydują się obdarować załogę pokaźnymi prezentami. Elektroniczne zabawki dla dzieci, mały sprzęt AGD czy urządzenia do pielęgnacji już nikogo nie dziwią. A na co może liczyć polska załoga niemieckiej sieci drogerii Rossmann?
Pokazał paczkę świąteczną dla pracowników Rossmanna
Jeden z pracowników pokazał w sieci zawartość pudełka z charakterystycznym logotypem. Pracownicy otrzymali książkę, zakładkę, kawę ziarnistą, świąteczną herbatę, konfiturę cytrynowo-imbirową, pierniki oraz kartkę z życzeniami od firmy. - I uprzedzając od razu wasze pytanie i komentarze - pieniążki też były - wyjaśnił autor nagrania. To jednak nie koniec. W paczce znalazła się również butelka, która wywołała emocje w komentarzach.
Świąteczne przejedzenie. Proste triki dietetyczki na wigilię
"Ja bym nie była zadowolona". Kontrowersyjny upominek
W prezencie od Rossmanna znajdowało się również białe wino. "Alkohol w prezencie pracowniczym, jak dla mnie niefajnie. Czemu firma zakłada, że każdy pije? Ja bym nie była zadowolona" - skomentowała jedna z użytkowniczek TikToka. "Społeczeństwo jest tak przyzwyczajone do alkoholu, że biorą za normę to, że każdy pije" - dodał ktoś inny. "Dawanie alkoholu w prezencie komuś, kogo nie znamy, jest nietaktowne, kawa czy książka to prezenty totalnie innej rangi niż alkohol i większość osób je lubi, a alkohol niekoniecznie" - czytamy w kolejnym komentarzu.
Nie dla wszystkich to jednak aż taki problem. "Nie każdy czyta książki, to mają jej nie dawać? Nie każdy pije kawę, to mają jej nie dawać?", "No nikt nie będzie się domyślał, czy pijesz alkohol, czy kawę, czy herbatę. Nikt nie każe brać", "Słodycze to też trucizna i wiele innych rzeczy. Nie chcesz, to się nie truj" - piszą.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!