Rano się nie pokazuje. Czeka, aż twarz się "odkształci"
Agnieszka Włodarczyk otwarcie mówi o zmianach, jakie zachodzą w jej wyglądzie i o tym, jak upływ czasu wpływa na jej samopoczucie. - Widzę, że się starzeję po prostu i nie podobam się sobie - wyznała.
45-letnia Agnieszka Włodarczyk to aktorka, którą widzowie znają z wielu popularnych ról filmowych i serialowych, między innymi w "Pierwszej miłości" oraz "Plebanii". Prywatnie od kilku lat jest w związku z triathlonistą Robertem Karasiem. Para wspólnie wychowuje czteroletniego syna Milana. Niedawno aktorka wzięła udział w rozmowie z Julią Izmalkową w "Matcha Talks Podcast," gdzie szczerze opowiedziała o swoim podejściu do starzenia się, akceptacji zmieniającego się wyglądu oraz stosunku do medycyny estetycznej.
"Nie czuję się chyba ze sobą dobrze wizualnie"
W najnowszym wywiadzie Agnieszka Włodarczyk otwarcie przyznała, że coraz częściej zauważa u siebie oznaki starzenia się, co nie jest dla niej łatwym doświadczeniem. - Nie czuję się chyba ze sobą dobrze wizualnie. Mam taki moment no, że widzę, że się starzeję po prostu i nie podobam się się sobie - wyznała w rozmowie.
Pokąsana Agnieszka Włodarczyk prezentuje bąble: "Mam na ciele smugi, to podobno wcale NIE SCHODZI"
Prowadząca zapytała Włodarczyk, jakie ma zdanie na temat "godnego starzenia się", które często kojarzone jest z brakiem ingerencji w wygląd. Aktorka przyznała, że w tej kwestii nie ma jednoznacznych zasad i każdy powinien kierować się własnym samopoczuciem. - Ja mam to totalnie gdzieś. Jeśli komuś to przeszkadza niech sobie zmieni to co mu przeszkadza. A jeśli ta osoba się cieszy z tego, że ma nowy nos, że nie jest garbaty i nagle jej życie... Kochasz patrzeć na siebie, tak? (...). To dla niej jest jakby rodzaj terapii - mówiła w wywiadzie.
Tę rzecz chciałaby w sobie zmienić
Jak się okazuje, Agnieszka Włodarczyk sama chciałaby coś w swoim wyglądzie zmienić. - Chciałabym nie mieć zmarszczek. (...) Bardzo długo mogłam na przykład rano nagrywać jakieś storki (Instagram Stories - przyp. red.) i dosyć długo w miarę dobrze wyglądałam, a teraz tak się ze sobą źle czuję rano, że dopóki moja twarz się nie odkształci tam koło godziny 14, to w ogóle się nie pokazuję (...). Najlepiej wyglądam wieczorem" - podsumowała w podcaście.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl