Tajemnice boskiej Bee
Beyonce jest prawdziwą diwą: ma niezwykłe ciało, piękną twarz i wspaniałe włosy. Tak jak Diana Ross czy Tina Turner porywa tłumy nie tylko doskonałym głosem, ale też charyzmatyczną osobowością. Poza tym nie prowokuje skandali, jest przykładną siostrą i córką, zakochaną żoną i jedną z najbogatszych kobiet show biznesu. Beyonce to prawdziwa szczęściara. Odkrywamy sekrety urody pięknej Bee.
Tajemnice boskiej Bee
Beyonce jest prawdziwą diwą: ma niezwykłe ciało, piękną twarz i wspaniałe włosy. Tak jak Diana Ross czy Tina Turner porywa tłumy nie tylko doskonałym głosem, ale też charyzmatyczną osobowością. Poza tym nie prowokuje skandali, jest przykładną siostrą i córką, zakochaną żoną i jedną z najbogatszych kobiet show biznesu. Beyonce to prawdziwa szczęściara. Odkrywamy sekrety urody pięknej Bee.
Tajemnice boskiej Bee
Dla Beyonce niezwykle ważny jest makijaż oczu. Piosenkarka przyznaje, że profesjonalnie nauczyła się wykonywać makijaż dopiero niedawno. Samodzielna Bee maluje się według schematu: jej ulubiony wizażysta rozrysowuje na kartce papieru plan makijażu, a Beyonce, zgodnie ze rysunkiem, nakładała podkład i cienie.
Tajemnice boskiej Bee
- Czasem maluję wewnętrzne kąciki oka złotym cieniem. Jest bardziej subtelny niż biały. Optycznie powiększa oko i sprawia, że oczy wyglądają bardziej świeżo – przyznaje Beyonce – Aby na scenie makijaż się nie rozmazywał używam najpierw podkładu, a następnie dużo pudru sypkiego, by utrzymać to wszystko na swoim miejscu. Poza tym zawsze używam wodoodpornego tuszu oraz sztucznych rzęs, a kiedy występuję zawsze mam warstwę bronzera - zdradza Beyonce w wywiadzie dla Elle i nie ukrywa, że nie rozstaje się z peruką i blond treskami, a także systematycznie reguluje i przyciemnia brwi, bo to nadaje jej twarzy wyrazu.
Tajemnice boskiej Bee
- Jestem zadowolona ze swojego wyglądu i czuję się seksownie bez żadnych ćwiczeń, chociaż wołałabym np., aby moje ramiona były nieco szczuplejsze – zdradza Beyonce magazynowi „InStyle”
- Nie uprawiam sportu systematycznie. Po 2,5 godzinnym występie mam poczucie, że nie muszę już robić dodatkowych ćwiczeń – twierdzi piosenkarka, ale mimo to nie rezygnuje z treningów.
– Zawsze kiedy trasa koncertowa dobiega końca, ćwiczę z trenerem na siłowni, ale raczej nie po to, żeby spalać kalorie, lecz aby wysiłkiem fizycznym pokonać zmęczenie psychiczne.
Tajemnice boskiej Bee
- Nie próbuję ani przytyć ani schudnąć, ale mam opracowaną dietę i uważam na to co jem - deklaruje gwiazda - Nie mam jednak obsesji na tym punkcie. Na śniadanie jem zazwyczaj produkty zbożowe, sałatkę na lunch (ulubiony zestaw Beyonce to pierś z kurczaka, papryczki jalapenos, awokado i pomidory), a na kolację grillowana ryba z warzywami. Natomiast w niedzielę pozwalam sobie na jedzenie tego, na co mam ochotę: uwielbiam makarony i pizzę.
Tajemnice boskiej Bee
Artystka kontroluje wielkość porcji, a jeśli w ciągu dnia dopadnie ją mały głód, sięga po surowe owoce oraz warzywa maczane w niskokalorycznym sosie winegret. Beyonce jest także znana z tego, że na kilka tygodni przed każdą trasą koncertową (i w jej trakcie) przechodzi na ostrą dietę złożoną tylko ze zbóż. Poza tym to ona właśnie spopularyzowała tzw. dietę Master Cleanse, której głównym składnikiem jest mikstura z syropu klonowego, pieprzu kajeńskiego i soku cytrynowego pita przez cały dzień. Syrop, którego stosowania nie polecają dietetycy, ma szybkie działanie drenujące i oczyszczające, lecz dieta Master Cleanse kończy się zwykle efektem jojo, którego piękna Beyonce jest najlepszym przykładem. Piosenkarka mimo to doskonale wygląda zarówno w szczuplejszej, jak i nieco pełniejszej wersji.
Tajemnice boskiej Bee
W szafie piosenkarki królują buty na wysokim obcasie, bo wg. Beyonce to esencja kobiecości - Najważniejsze jest to, jak chodzisz – zdradza w rozmowie z Elle – Dlatego nie rozstaję się ze szpilkami. To one sprawiają, że biodra zmysłowo się kołyszą – tłumaczy.
Poza tym artystka uwielbia obcisłe dżinsy, szorty i legginsy. Na wielkie wyjścia wybiera suknie z trenem (wg Beyonce tren na dole sukni równoważy jej szerokie ramiona), a jej biżuteryjnym fetyszem są duże kolczyki od projektantki Lorraine Schwartz.
Tajemnice boskiej Bee
Trudno w to uwierzyć, ale Beyonce najbardziej lubi oliwkę dla dzieci - Z nią nie równa się żaden balsam. Używam jej szczególnie na nogi i ramiona, aby pięknie i zmysłowo błyszczały – Bee przyznaje, że o ile uwielbia wcierać w siebie hektolitry oliwki, o dłonie dbać nie lubi.
- Nie mam do tego cierpliwości - mówi piosenkarka, która przyznaje, że regularne wizyty u manicurzystki są dla niej męczącą koniecznością.
Tajemnice boskiej Bee
Bee przyznaje, że ma obsesję na punkcie świec zapachowych - Mam ich wszędzie pełno - mówi - Lubię szczególnie te o kwiatowym zapachu. Nie wyobrażam sobie kąpieli bez świec. Czuję się wtedy jak księżniczka. Problem w tym, że ciężko mi później wyjść z wanny, tak mi tam dobrze. - Gwiazda uwielbia też błyszczyki. - W każdej torebce mam kilka błyszczyków - wyznaje. - Ale i tak nie mogę się powstrzymać od kupowania nowych.
Tekst: Zuzanna Menkes