Santor w szoku po decyzji Steczkowskiej. "Wykrakałam"

Justyna Steczkowska po latach postanowiła ponownie spróbować swoich sił w konkursie Eurowizji. Irena Santor jest w szoku i przyznaje, że Steczkowska zdrowo ją zaskoczyła. - Eurowizja jest raczej dla tych, co dopiero chcą zaistnieć - mówi w najnowszym wywiadzie. Wspomina także początki jej kariery.

Justyna Steczkowska w początkowych latach kariery, Irena Santor
Justyna Steczkowska w początkowych latach kariery, Irena Santor
Źródło zdjęć: © AKPA

Justyna Steczkowska przygotowuje się do występu na Eurowizji, co wzbudza spore zainteresowanie. W 1995 r. reprezentowała Polskę z utworem "Sama", zajmując 18. miejsce. Wówczas jej występ spotkał się z mieszanymi reakcjami, zwłaszcza po sukcesie Edyty Górniak rok wcześniej.

Irena Santor, uznana postać polskiej sceny muzycznej, jest zaskoczona decyzją Steczkowskiej o ponownym udziale, bo uważa Eurowizję za konkurs dla debiutantów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Sikora chce, żeby Steczkowska pojechała na Eurowizję: "Justyna daje gwarant tego, że..."

- Byłam zaskoczona, jak dowiedziałam się, że Justyna chce poddać się ocenie publiczności, bo Eurowizja jest raczej dla tych, co dopiero chcą zaistnieć - mówi portalowi "Świat Gwiazd".
- Ale skoro tak zdecydowała, to znaczy, że ma atuty, że na pewno ma coś ciekawego i oryginalnego do zaproponowania. Ostatnio, gdy widziałam Justynę w Opolu, zrobiła niesamowity spektakl. Było to coś tak oryginalnego i wyrazistego, że byłam pod ogromnym wrażeniem. Jestem szalenie ciekawa jej występu w Bazylei i trzymam mocno za nią kciuki. Z całego serca życzę jej jak najlepiej - dodaje.
Justyna Steczkowska w czasie kwalifikacji do Eurowizji
Justyna Steczkowska w czasie kwalifikacji do Eurowizji© AKPA | AKPA

"Nie zmarnujmy tego talentu"

Warto mieć świadomość, że Irena Santor miała istotny wpływ na karierę Justyny Steczkowskiej. W 1995 r., podczas festiwalu w Opolu, zasiadała ona w jury konkursu, a młodą piosenkarkę nazwała "perłą".

- Już wtedy Justynka była kompletną artystką. Wyszła na scenę, wiedziała, co chce przekazać, jak śpiewać, jak się poruszać. Miała osobowość - wspomina Santor. - Powiedziałam wtedy: "To perła. Nie zmarnujmy tego talentu". No i wykrakałam - podsumowała artystka. Jej słowa okazały się prorocze, gdyż Steczkowska stała się jedną z najbardziej rozpoznawalnych polskich wokalistek.

Justyna Steczkowska w początkowych latach kariery
Justyna Steczkowska w początkowych latach kariery© AKPA | AKPA

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (26)