Obsyp pień. Nie zostanie po nim nawet ślad

Gdy w ogrodzie rośnie drzewo, które przeszkadza, jest niebezpieczne, albo zrobiło się za duże, jego wycinka do dopiero pierwszy krok. Później trzeba się pozbyć pnia. W przeciwnym wypadku będziemy się o niego potykać przez lata. Mamy na to prosty sposób.

Tak szybko pozbędziesz się pniaTak szybko pozbędziesz się pnia
Źródło zdjęć: © Adobe Stock

Usunięcie pnia po ściętym drzewie może być wyzwaniem, które wymaga odpowiedniego podejścia, aby nie narobić szkód w ogrodzie. Istnieje jednak metoda, która jest zarówno prosta, jak i ekonomiczna. Wystarczy kilkanaście złotych.

Pnie pozostające w ziemi mogą być prawdziwym utrapieniem dla ogrodników. Mechaniczne usuwanie, takie jak wyrywanie z korzeniami, może prowadzić do zniszczenia gleby i roślin w pobliżu. Dodatkowo jest to kosztowne, pracochłonne i wymaga specjalistycznego sprzętu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ptasi dom w koronach dębów

Zamiast tego, warto rozważyć naturalny rozkład drewna, co pozwala zaoszczędzić pieniądze i chroni ogród.

Aby skutecznie usunąć pień, należy najpierw obkopać go, odsłaniając górną część korzeni. Następnie, przy użyciu siekiery, naciąć wierzch pnia, co ułatwi wnikanie substancji przyspieszających rozkład.

Kolejnym krokiem jest użycie wiertarki do wykonania kilkunastu otworów o średnicy około dwóch centymetrów i głębokości dwudziestu centymetrów.

Po przygotowaniu pnia można przystąpić do aplikacji substancji przyspieszających gnicie. Do każdego otworu wsypuje się sodę oczyszczoną, która skutecznie rozkłada drewno, a następnie oblać pień czterema litrami octu spirytusowego. Po jakimś czasie pozostałość po drzewie zupełnie zniknie.

Tak pozbędziesz się pni z ogrodu

Aby zapewnić najlepsze warunki do działania tych substancji, warto przykryć pień plandeką i obwiązać sznurkiem, co ograniczy dostęp światła i wilgoci.

Dzięki tej metodzie drewno zacznie się szybciej rozkładać, a po kilku miesiącach pień stanie się na tyle miękki, że można go łatwo rozbić i usunąć. Proces można przyspieszyć, regularnie dolewając octu i uzupełniając sodę w otworach.

Alternatywną metodą jest wypalanie pnia. Polega to na wywierceniu otworów, do których wlewa się naftę lub olej opałowy. Po tygodniu wrzuca się do otworów zapaloną zapałkę, a pień w ciągu kilku dni zamienia się w popiół. Ważne jest, aby zabezpieczyć pień podczas wypalania, aby dzieci i zwierzęta nie miały do niego dostępu.

W metodę biologiczną trzeba trochę zainwestować. Ze sklepu ogrodniczego zamawiamy mikoryzę, czyli preparat zawierający grzybnię. W pniu nawiercamy otwory tak jak do sody, jednak wsypujemy lub wlewamy do nich mikoryzę, po czym polewamy ją obficie wodą. Grzybnia bardzo szybko zacznie rozkładać martwe drewno, a jej obecność w ogrodzie zadziała pozytywnie na inne rośliny.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Materiały WP
Materiały WP © Materiały WP
Źródło artykułu: WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Sekretny składnik do rosołu. Zachwyci nawet teściową
Sekretny składnik do rosołu. Zachwyci nawet teściową
Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Kończy 91 lat. Tak wygląda dziś Brigitte Bardot
Wyszła za mąż. Suknia ślubna jak z marzeń
Wyszła za mąż. Suknia ślubna jak z marzeń
Wzięła udział w rozbieranej sesji. Wyszło inaczej, niż się spodziewała
Wzięła udział w rozbieranej sesji. Wyszło inaczej, niż się spodziewała
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
"Singapurski pocałunek" zna niewiele osób. Na czym polega?
Jak często powinniśmy się myć? Lekarka nie pozostawia złudzeń
Jak często powinniśmy się myć? Lekarka nie pozostawia złudzeń
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Zajadasz się ziemniakami? Tak podane mogą ci zaszkodzić
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Pokazała córki. Tak wyglądają nastolatki
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Trendy prosto z Mediolanu. Oto co będziemy nosić już wiosną
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Leśnik zdążył to nagrać. "Tylko dla ludzi o mocnych nerwach"
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Tak wystroiła się do TVN-u. Mikroszorty to dopiero początek
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko
Jej dziadkowie mieszkali w Polsce. Tak brzmi jej prawdziwe nazwisko