Zwykły śmiertelnik o swoich problemach z utrzymaniem wagi, nadprogramowych kilogramach i stosowanej diecie informuje tylko kilka osób z najbliższego kręgu. Celebryci - nie mają wyjścia - o ich figurze i kłopotach z nadwagą wie cały świat.
Zwykły śmiertelnik o swoich problemach z utrzymaniem wagi, nadprogramowych kilogramach i stosowanej diecie informuje tylko kilka osób z najbliższego kręgu. Celebryci - nie mają wyjścia - o ich figurze i kłopotach z nadwagą wie cały świat.
W zeszłym roku wszystkie media ekscytowały się przemianą Anny Muchy, teraz zachwyca -superniania, Dorota Zawadzka, która tracąc kilogramy, ujęła też sobie kilka lat. Przebojem ostatnich tygodni jest była minister pracy i polityki społecznej, Anna Kalata. Co robią gwiazdy, żeby pozostać fit i utrzymać ciało w ryzach?
Kasia Cichopek
Aktorka i prezenterka, Kasia Cichopek w krótkim czasie po urodzeniu syna Adama zrzuciła 13 kilogramów nadwagi. Teraz chce podzielić się z innymi paniami, borykającymi się z pociążowymi kilogramami swoimi pomysłami na ich zrzucenie.
Cichopek niebawem ma wydać książkę - poradnik z opisem diet. Kasia zaleca: dużo owoców, ryb i gotowanych na parze mięs oraz rezygnacja z węglowodanów. Bonusem do poradnika będzie płyta z filmem, na którym aktorka zaprezentuje ćwiczenia ujędrniające i wysmuklające.
Małgorzata Pieczyńska
Małgorzata Pieczyńska zawsze jest w doskonałej formie: zdrowie ciała i umysłu pozwala zachować jej joga. Codziennie poświęca praktykowaniu jogi półtorej godziny. Od czasu do czasu wyjeżdża na obozy, gdzie pod okiem trenerów ćwiczy assany przez 7 godzin dziennie.
Maryla Rodowicz
Dzięki ćwiczeniom pod okiem trenerów i odżywianiu według zaleceń dietetyków, Maryla Rodowicz straciła siedem kilogramów. Piosenkarka przyznaje, że w odchudzaniu najważniejsza jest dyscyplina i samozaparcie. „Najgorzej to jest się zmobilizować, żeby wyjść z domu. Jednak wystarczy mieć matę, żeby ćwiczyć brzuszki, grzbiet i robić inne ćwiczenia.”
W wywiadzie dla portalu fit.pl Rodowicz przyznała, że stara się jeść regularnie pięć razy dziennie oraz ograniczać węglowodany. „Bardzo ważne jest, by nie jeść białej mąki. Staram się mieć silną wolę. Jak wyjeżdżam z domu na wiele godzin, to zabieram ze sobą pojemniki z jedzeniem, żeby mnie nie kusiły restauracje.”
Marcin Miller
Wokalista i frontman zespołu disco polo „Boys”, Marcin Miller jest fanem siłowni. Mówi, że łatwo jest utrzymać mu konieczną podczas intensywnych występów formę, dzięki regularnym ćwiczeniom w klubie fitness.
-Staram się trenować na tyle regularnie, na ile pozwala mi na to czas - zdradził „Faktowi” i przyznał, że nie wykonuje ćwiczeń na poprawę wyglądu sylwetki. Lubi treningi ogólnorozwojowe, które zapewniają mu kondycję.
Rudi Schuberth
Czasem nie próżność, lecz poważne kłopoty są motywacją dla podjęcia diety i ćwiczeń. Popularny satyryk Rudi Schuberth, zanim zrzucił 37 kilogramów borykał się z bezdechem i widmem zawału oraz wylewu.
Zmiana nawyków żywieniowych (artysta ograniczył słodycze, ziemniaki, sery i pieczywo) okazały się bardzo efektywne - artysta wygląda doskonale i podobno czuje się wyśmienicie. Rudiego Schubertha motywował dodatkowo fakt, że był „twarzą” popularnego serwisu internetowego, pomagającego w odchudzaniu „Vitalia”, gdzie prowadząc swój „pamiętnik odchudzania” stał się inspiracją dla wielu osób borykających się ze spora nadwagę.
Piotr Rubik
Kompozytor i dyrygent nie chce już wrócić do wyglądu sprzed dziesięciu lat. Rubik był wtedy pulchnym mężczyzną. Kompozytor ogranicza słodycze - głównie ciastka i ciasta, do których ma słabość i słodkie napoje gazowane.
- Mogę jeść wszystko, ale trzeba to potem spalić, najlepiej na siłowni - zdradza Rubik w wywiadzie dla fit.pl, dodając, że lubi się ruszać i dbać o formę, dlatego chętnie zagląda do siłowni. - Pracuję z trenerem, który dba o to, żebym codziennie się zmęczył, ćwicząc przynajmniej godzinę.
Ewa Bem
Ewa Bem kilka lat temu schudła 30 kilogramów w ciągu 8 miesięcy. Złośliwi twierdzili, że to efekt odsysania tłuszczu, lecz artystka zapewniała, że nie korzystała z pomocy chirurga. Po prostu zrezygnowała z produktów, które uznała za najbardziej dla siebie tuczące: wędliny, mięso, pieczywo, słodycze, kawę i alkohol.
Stale miała przy sobie chudy jogurt, wodę mineralną, obrane marchewki, morele lub jabłka, które chrupała, gdy dopadł ją głód. Poza tym słuchała swojego organizmu, gdy czegoś się gwałtownie domagał, jadła to uwzględniając swoje zasady.
Edyta Górniak
Dla czytelników „Nowego Dnia”, gwiazda polskiej muzyki pop zdradziła sekret swojej diety. Przede wszystkim należy odstawić słodycze (ulubionym przysmakiem wokalistki jest podobno chałwa). Ponadto piosenkarka dużo czasu spędza na gimnastykując się i tańcząc.
Przekonuje także o zbawiennym wpływie pływania na spalanie tkanki tłuszczowej. Zachęca do aktywności ruchowej (np. do spacerów), spożywania dużej ilości owoców, warzyw i wody mineralnej. Poleca modną ostatnio jogę i co najważniejsze - namawia do tego, by bez względu na efekty polubić siebie.
Kayah
Jakiś czas temu Kayah cierpiała z powodu skutków niedoczynności tarczycy. Ta przypadłość charakteryzuje się tym, że ciało przestaje nas słuchać: nawet mimo diet i ćwiczeń puchnie, zmienia kształt i gromadzi kilogramy”. Jednak wokalistka, która otwarcie i szczerze mówiła o kłopotach, jakie przysparza jej dolegliwość, uporała się z nadwagą i obecnie jest w świetnej formie.
Kayah w „Twoim Stylu” przyznała, że jest obecnie na diecie prawie bezweglowodanowej. „Rano spożywam tylko jogurt z musli lub zbożami, w ciągu dnia pozwalam sobie na trochę wędliny drobiowej, bowiem uznaje tylko białe mięso, kocham też ryby, choć nie darzę sympatią owoców morza, a oprócz warzyw i owoców głównie jem białko w postaci niekończącej się serii jogurtów i kefirów a także białych serów. Oprócz tego, że taka dieta spełnia swe zadanie, a więc redukuje tkankę tłuszczową i pomaga rozbudować mięśnie, jest dla mnie absolutnie niemęczaca i smaczna. Czasem tylko brakuje mi chleba, ale wtedy w tajemnicy przed sobą samą pozwalam sobie na grzeszną kromkę.”
Tekst: Zuzanna Menkes