Zdecydowanie za rzadko mówi się o produktach, które wpływają negatywnie na nasze życie intymnej. Ich duże spożycie może położyć się cieniem na sprawności seksualnej oraz zmniejszyć ochotę na seks. Zwróć uwagę, czy w diecie twojej i twojego partnera nie ma zbyt wielu antyafrodyzjaków.
Czekolada, ostrygi, chilli, awokado - zapytani o afrodyzjaki, nie mamy problemów z wymienieniem tych najbardziej popularnych. Naukowcy, co prawda, mają wątpliwości, czy ich spożycie naprawdę przekłada się na poziom naszego libido, ale i tak lubimy po nie sięgać w trakcie romantycznej randki.
Zdecydowanie rzadziej mówi się natomiast o produktach, które wpływają negatywnie na nasze życie intymne, a ich duże spożycie może zmniejszyć ochotę na seks. Zwróć uwagę, czy w diecie twojej i twojego partnera nie ma zbyt wielu antyafrodyzjaków.
Na czele listy stoi kawa. W niewielkich ilościach działa energetyzująco, jednak pita w zbyt dużych ilościach, może odbić się na aktywności seksualnej panów. Wysokie stężenie kofeiny we krwi intensywnie stymuluje nadnercza do produkcji hormonów stresu, a także powoduje gorszą jakość snu czy wręcz bezsenność. To z kolei prowadzi do obniżenia poziomu testosteronu. Lekarze są zgodni co do tego, że ilość wypijanej przez mężczyzn kawy nie powinna przekraczać jednego kubka, czyli dwóch filiżanek.
Na podst. Allwomenstalk (mtr/sr), kobieta.wp.pl
Słodziki
Słodziki występują mi.n. w kolorowych napojach gazowanych, produktach typu "light", gumach doi żucia oraz tabletkach musujących do rozpuszczania w wodzie. Większość z nich zawiera aspartam, który odpowiedzialny jest za obniżenie poziomu serotoniny oraz dopaminy w organizmie. Oba te hormony odpowiedzialne są za poziom twojego libido. Naukowcy przestrzegają, że słodziki powodują także wahania nastroju, depresję, bezsenność i szereg innych schorzeń.
Soja
Kolejny produkt, na który powinni uważać zwłaszcza panowie, to soja. Jej ziarna są wspaniałym źródłem białka, ale zawarte w nich fitosetrogeny nie tylko mogą wpłynąć na mniejszą jakość nasienia i płodność, ale także obniżać libido. Na szczęście te badania dotyczą mężczyzn, którzy znacznie "przedawkowali" spożywanie soi, czyli np. wypijali trzy litry mleka sojowego dziennie. Panowie, którzy spożywają do dwóch filiżanek soi dziennie, są całkowicie bezpieczni.
Jedzenie w puszkach
Warzywa z puszki nie są witaminową bombą, jak mogłoby się niektórym wydawać. Zanim zostaną próżniowo zamknięte, dodawane są do nich konserwanty, sól i cukier. Większość wartości odżywczych tracą już przy wstępnej obróbce. Oczywiście to samo dotyczy gotowych do odgrzania potraw. Charakteryzuje je wysoka zawartość sodu przy niskiej zawartości potasu. Osoby stosujące "puszkową" dietę, narażone są więc na niedobór tego pierwiastka, powodujący niedokrwienie. U panów skutkować to może problemami z erekcją.
Alkohol
Na końcu listy antyafrodyzjaków znajduje się alkohol. Pity dla kurażu, jest nieodłącznym elementem pawie każdej randki. Warto więc przypomnieć, że w rzeczywistości procenty zmniejszają ochotę na seks. U panów mogą pojawić się kłopoty z erekcją, u pań osłabienie odczuwania bodźców i trudnści z osiągnięciem orgazmu. Długotrwałe i częste jego spożywanie może w ogóle doprowadzić do impotencji, co spotyka 50-58 proc. uzależnionych.
Na podst. Allwomenstalk (mtr/sr), kobieta.wp.pl