Ten pedicure będzie rządził jesienią 2025. Sześć hitowych odcieni

Jesienią nie żegnamy spotkań towarzyskich, przyjemnych wieczorów na świeżym powietrzu i spontanicznych wyjść z przyjaciółmi. Sandałki wciąż mają swoje miejsce w szafie, a stylowy pedicure może być nie tylko pięknym dopełnieniem każdej stylizacji, ale też małą dawką radości dla siebie samej.

To idealny moment, by zadbać o paznokcie – dla efektu "wow" na weselu znajomych, albo po prostu, żeby poprawić sobie nastrój w pochmurny jesienny dzień. Pomysły na najmodniejszy manicure sezonu i proste patenty na ładne stopy po wakacjach prezentujemy poniżej. 

Jesień 2025 przynosi ze sobą głębokie, nasycone kolory, które idealnie wpisują się w paryski klimat. Figa, balansująca między śliwkowym a ciemnym różem, to odcień, który zyskał uznanie wielu stylistek. Ten głęboki i elegancki odcień pasuje zarówno do casualowych stylizacji, takich jak kaszmirowy sweterek w duecie z jeansami czy okazji w klimacie "glam", gdzie wieczorowa suknia to element obowiązkowy. 

W tym sezonie króluje też motyw lasu – od zgaszonej, oliwkowej zielni czy khaki po delikatne brązy. Wbrew pozorom nie są to odcienie zarezerwowane tylko dla dojrzałych kobiet. Zieleń fantastycznie wpisuje się w aktualnie bardzo modny styl wśród nastolatek "fairy grunge". 

Kolor dojrzałego kasztana to prawdziwy hit tego sezonu. Brązowy pedicure fantastycznie uzupełni czekoladowy look zarówno na gruncie prywatnym, jak i zawodowym. Brązowy garnitur lub mini w odcieniach czekolady do złotych sandałków na szpilce – oto gotowe pomysły na jesienny look z supermodną płytką.

Nie można zapomnieć o klasycznych odcieniach, które zawsze są na topie. Krwista czerwień, bordo oraz czerń to kolory, które doskonale komponują się z jesienną garderobą i są ponadczasowe.

Stylizacja french to rozwiązanie dla tych kobiet, które nie lubią zmian i jednocześnie zawsze chcą cieszyć się perfekcyjnym pedicurem. French jest niezwykle uniwersalny, prezentuje się schludnie i pasuje zarówno do sukni ślubnej, jak i każdego innego looku.  

W poszukiwaniu najbardziej eleganckiej wersji pedicure warto postawić na prostotę. Mleczny pedicure pięknie będzie się prezentował na opalonych stopach i w przeciwieństwie do frencha we własnym zakresie można nanieść dowolną ilość poprawek. 

Po wakacjach stopy często potrzebują szczególnej troski – słońce, piasek i długie godziny w sandałach mogą sprawić, że skóra staje się sucha, a paznokcie łamliwe. Pierwszym krokiem jest dokładne oczyszczenie stóp – peeling lub pumeks usuną martwy naskórek, a ciepła kąpiel z odrobiną soli zmiękczy skórę i zrelaksuje mięśnie.

Następnie warto nałożyć odżywczy krem lub balsam, a szczególnie zadbać o pięty i okolice palców. Nie zapomnij o paznokciach – delikatne piłowanie, odżywka i, jeśli lubisz, świeży lakier dodadzą stopom zdrowego i zadbanego wyglądu.

• Przygotuj miskę z ciepłą wodą – na tyle głęboką, aby wygodnie zmieściły się w niej stopy.

• Dodaj sól – garść soli morskiej lub soli Epsom, która pomoże zmiękczyć skórę i złagodzić napięcie mięśni.

• Wzbogać kąpiel o dodatki pielęgnacyjne – kilka kropel ulubionego olejku eterycznego (lawenda, mięta, eukaliptus) oraz łyżkę mleka lub miodu dla dodatkowego nawilżenia.

• Mocz stopy 10–15 minut – delikatnie masuj je podczas kąpieli, aby pobudzić krążenie i złagodzić zmęczenie.

• Osusz i nawilż – po wyjęciu stóp dokładnie je osusz, a następnie nałóż odżywczy krem lub balsam.

Efekt? Stopy stają się miękkie, gładkie i zrelaksowane, gotowe na każdy kolejny dzień.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.