Nigdy nie sadź przy domu. Wielu już pożałowało

Wielu właścicieli domów z ogrodem nie zdaje sobie sprawy, że korzenie drzew mogą sięgać znacznie dalej, niż wskazują na to gałęzie. Korzenie poszukują wody i składników odżywczych, a przy okazji nie mają oporów, by wnikać w szczeliny fundamentów, pęknięcia w murze czy przewody kanalizacyjne.

Niektóre gatunki drzew mają wyjątkowo agresywny system korzeniowy, który potrafi zniszczyć fundamenty, rury i nawierzchnię podjazdu. Z czasem mogą doprowadzić do bardzo kosztownych uszkodzeń.

Problem nie dotyczy tylko dużych, starych drzew. Zdarza się, że nawet stosunkowo młode sadzonki mają potencjał destrukcyjny. Ich szybki rozwój i silny system korzeniowy może w ciągu kilku lat naruszyć stabilność konstrukcji. O jakich roślinach mowa?

Topole rosną błyskawicznie i osiągają imponujące rozmiary, co sprawia, że są atrakcyjne dla niecierpliwych ogrodników. Niestety, to, co czyni je tak efektownymi, jest zarazem ich największą wadą.

Mają bardzo ekspansywne korzenie, które potrafią rozrastać się na dziesiątki metrów. Przebijają nawierzchnie, niszczą chodniki, a co gorsza, potrafią wtargnąć do fundamentów i instalacji wodno-kanalizacyjnych.

Dodatkowo, topole są trudne do kontrolowania, pylą i bywają kruche. Ich gałęzie często łamią się podczas wichur, co może stanowić zagrożenie dla otoczenia i budynków.

Wierzby, szczególnie te płaczące, potrafią wyglądać naprawdę bajkowo i często są ozdobą ogrodu. Niestety, ich piękny wygląd może być bardzo mylący. Mają wyjątkowo silne i rozrastające się korzenie, które mogą przebić się m.in. przez uszkodzony beton.

Co więcej, wierzby potrzebują bardzo dużo wody. W warunkach suszy ich korzenie zaczynają intensywnie "szukać" wilgoci, nawet jeśli oznacza to wnikanie do rur kanalizacyjnych lub zbiorników wodnych. Efekt? Pęknięcia, przecieki i poważne koszty naprawy.

Choć klon srebrzysty często uchodzi za niewinne drzewo ozdobne, jego korzenie są niezwykle rozległe i płytko osadzone. To sprawia, że potrafią unosić płyty chodnikowe czy asfalt, a także przenikać w miejsca, gdzie nie powinny się znaleźć, jak okolice piwnic czy fundamentów.

Dodatkowo klony szybko rosną, przez co łatwo tracą stabilność przy silnym wietrze. Jeśli rosną zbyt blisko domu, mogą stanowić zagrożenie również z powodu ewentualnego przewrócenia się lub złamania gałęzi.

Orzech włoski kusi smacznymi orzechami, ale potrafi być trudnym sąsiadem. Jego korzenie są silne i intensywnie penetrują glebę, często naruszając struktury podziemne. Dodatkowo wydziela juglon, substancję toksyczną dla wielu innych roślin, co ogranicza możliwości nasadzeń w jego pobliżu.

Z biegiem lat orzech włoski potrafi urosnąć naprawdę duży, a to zwiększa ryzyko, że zacznie "wchodzić" w dom, zarówno swoimi korzeniami pod ziemią, jak i rozłożystą koroną nad ziemią.

Jeśli marzy nam się odrobina cienia i zieleń w pobliżu domu, warto postawić na drzewa, które mają mniej rozbudowany i bezpieczniejszy system korzeniowy. Dobrym wyborem są m.in. magnolie, jarzębiny, głogi czy klony palmowe.

Można też posadzić drzewa owocowe na podkładkach karłowych, które są łatwe w prowadzeniu i nie zagrażają fundamentom. Takie gatunki nie tylko nie narobią szkód, ale często oferują dodatkowe korzyści, jak owoce czy piękne kwiaty.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.