Wlatują do domów w całej Polsce. Są wyjątkowo żarłoczne
Złotooki, owady o intrygującym wyglądzie, coraz częściej goszczą w polskich domach. Choć ich obecność w mieszkaniach może początkowo budzić niepokój, nie ma powodu do obaw. Wręcz przeciwnie – te drobne istoty mogą okazać się niezwykle pożyteczne w walce z niepożądanymi szkodnikami.
Złotooki wyróżniają się przezroczystymi skrzydłami, na których widoczne są delikatne żyłki. Ich najbardziej charakterystyczną cechą są jednak złote oczy, które przyciągają uwagę. Złotooki osiągają długość ciała od 1 do 2 centymetrów, a ich intensywnie zielona barwa sprawia, że doskonale kamuflują się wśród roślin, stając się niemal niewidoczne w gęstej roślinności.
Pożyteczność w ogrodzie. Są wyjątkowo żarłoczne
Złotooki to niezwykle drapieżne owady, które skutecznie polują na mszyce, przędziorki i inne drobne szkodniki. Jak podaje strona insekt2.pl, jedna larwa złotooka może zjeść około 450 mszyc w ciągu zaledwie dwóch tygodni.
Z kolei dorosłe osobniki są jeszcze bardziej efektywne – w ciągu miesiąca potrafią skonsumować nawet 1500 mszyc szklarniowych. W trakcie swojego życia, które trwa zwykle od 1 do 3 miesięcy, złotooki mogą zjeść nawet kilka tysięcy przędziorków.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Najbardziej niebezpieczne owady. To one najczęściej gryzą latem i mogą przenosić wirusy
Dzięki złotookom można ograniczyć stosowanie chemicznych środków ochrony roślin, co korzystnie wpływa na środowisko. Ich obecność wspomaga utrzymanie naturalnej równowagi ekologicznej, sprzyjając wzrostowi bioróżnorodności w ekosystemie.
Co przyciąga złotooki do naszych domów?
Złotooki są powszechnie spotykane w ogrodach, na łąkach oraz w lasach, ale coraz częściej trafiają także do domów. Przyciąga je światło, dlatego latem mogą wlatywać przez otwarte okna i drzwi. Choć ich obecność może być niepokojąca, nie są groźne dla ludzi ani zwierząt domowych.
Gdy złotooki przypadkowo znajdą się w domu, nie ma potrzeby ich natychmiastowego usuwania. Te owady są skuteczne w zwalczaniu szkodników roślin doniczkowych, takich jak przędziorki. Jeśli jednak nie chcemy, aby pozostały na stałe, można je delikatnie złapać i wypuścić na zewnątrz, najlepiej w pobliżu ogrodu, gdzie będą miały dostęp do pożywienia.
Rośliny, które przyciągają złotooki
Złotooki można z pewnością spotkać w ogrodzie lub na balkonie, jeśli wzbogacimy te przestrzenie o rośliny miododajne. Te owady szczególnie upodobały sobie gatunki, które wydzielają nektar i pyłek, dlatego warto posadzić m.in. facelię, grykę, macierzankę czy koniczynę. Drzewa takie jak lipa, jarzębina czy wierzba nie tylko zapewnią im schronienie, ale także stanowią naturalne źródło pożywienia.
Dodatkowo, ograniczenie stosowania chemicznych środków ochrony roślin stworzy sprzyjające warunki do rozwoju złotooków, umożliwiając im skuteczną kontrolę nad populacjami szkodników, takich jak mszyce czy przędziorki.
Czytaj także: Wleciała do domu? Nie zabijaj, tylko zostaw ją w spokoju
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.