Wielka rola zapachu
Związek zmysłu powonienia z seksualnością człowieka wydaje się być niemalże oczywisty. Niejednokrotnie zdarzyło nam się usłyszeć historię o uwodzicielskiej mocy perfum i zapachu, który poza pobudzaniem receptorów węchowych oddziałuje także na naszą podświadomość.
Związek zmysłu powonienia z seksualnością człowieka wydaje się być niemalże oczywisty. Niejednokrotnie zdarzyło nam się usłyszeć historię o uwodzicielskiej mocy perfum i zapachu, który poza pobudzaniem receptorów węchowych oddziałuje także na naszą podświadomość. Intensywna woń często w zupełnie niewytłumaczalny sposób może wpływać na reakcje psychiczne człowieka, takie jak wywoływanie wspomnień powiązanych z określoną nutą zapachową, ale także na reakcje fizjologiczne, przejawiające się we wzmożonym uczuciu podniecenia czy pożądania.
* Tajna rola zapachu*
Nie dajmy się zatem zwieść - choć przyjęło się, że mężczyźni zasadniczo są wzrokowcami, dodatkowy bodziec w postaci pięknego zapachu kobiety z pewnością wpłynie na jej atrakcyjność, a co za tym idzie zainteresowanie osobą u płci przeciwnej wzrośnie. Nie można jednak zapomnieć o tym, że każdy człowiek posiada swoje własne feromony wyczuwalne tylko dla osób znajdujących się w pobliżu, nie zaś dla nas samych! To właśnie one w głównej mierze wpływają na wytworzenie się między osobami tzw. miłosnej chemii.
Ów indywidualny zapach komponuje się mimo wszystko z aromatami perfumowanych kosmetyków, takich jak woda toaletowa, balsam, żel pod prysznic czy dezodorant, wykorzystywanych w codziennej pielęgnacji skóry. Nie mniej jednak już po około trzech minutach nos przyzwyczaja się do nowej woni, przez co stosowane specyfiki stają się dla stosującego je praktycznie niewyczuwalne, za to ciągle bardzo wyraźne dla innych.
Nie można o tym zapomnieć, gdyż pomieszanie się rozmaitych, niespójnych z sobą i z niczym nie kojarzących się kompozycji zapachowych może nie przynieść pożądanego rezultatu, jakim jest wzbudzenie zainteresowania drugiej osoby. Jak dowodzą badania, o tyle nasze wrażenia związane z odbieraniem poszczególnych zapachów są pozytywne, o ile kojarzą nam się z czymś znanym z przeszłości, niosą z sobą jakiś entuzjastyczny element czy też posiadają w sobie emocjonalny ładunek.
Kilka odcieni zapachu
Istotną kwestią jest zatem fakt, iż nie każde perfumy będą pachniały w ten sam sposób na różnych osobach, co związane jest z mieszaniem się ich z wyżej wspomnianymi zapachami wydzielanymi przez nasze ciała. Co więcej, warto pamiętać podczas wyboru kosmetyku o lokalnym klimacie. W chłodnym i suchym woń będzie mniej ulotna, ale też mniej intensywna, w ciepłym i wilgotnym należy zaś skoncentrować się na wyborze stosunkowo delikatnego bukietu, którym będzie się można spryskiwać częściej, gdyż takie warunki atmosferyczne wpływają na szybkie wietrzenie zapachu.
Byle z umiarem
Warto zatem wybierać perfumy zbalansowane, o niezbyt dużej esencjonalności, aby nie utworzyła się wokół nas dusząca chmura przytłaczającej woni. Delikatny, ale orzeźwiający zapach cytrusów zamknięty w spray'u, np. Custo Barcelona Woman, Mexx Energizing (oferują je drogerie na terenie kraju oraz * perfumeria Tagomago*)
sprawi, że osoba, którą chcemy przyciągnąć od razu zwróci na nas uwagę i zechce nas bliżej poznać, podczas gdy wysublimowany, kwiatowy aromat, zamknięty m.in. w perfumach Davidoff będzie kusił i intrygował.