GotowaniePrzepisyWiosna na widelcu

Wiosna na widelcu

Kiedy przychodzi wiosna, uświadamiamy sobie, że podczas zimy zaniedbaliśmy zarówno swoje ciało, jak i umysł. Wielu z nas poddało się zimowej melancholii, wielu też zyskało kilka zbędnych kilogramów. Pora na zmiany. Dzięki kilku kulinarnym zabiegom, szybko nabierzemy energii, odzyskamy dawne kształty i psychiczną równowagę.

Wiosna na widelcu
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Kiedy przychodzi wiosna, uświadamiamy sobie, że podczas zimy zaniedbaliśmy zarówno swoje ciało, jak i umysł. Wielu z nas poddało się zimowej melancholii, wielu też zyskało kilka zbędnych kilogramów. Pora na zmiany. Dzięki kilku kulinarnym zabiegom, szybko nabierzemy energii, odzyskamy dawne kształty i psychiczną równowagę.

Niezastąpione nowalijki... pod lupą

Po wyczerpującej zimie, nasz organizm domaga się dodatkowej dawki witamin i mikroelementów. Pora na jakiś czas wyrzucić z menu tłuste potrawy – golonki, pasztety i smażone w głębokim tłuszczu mięsiwa, i zastąpić je daniami lekkimi – sałatkami, chłodnikami i przekąskami warzywno-owocowymi. W roli naturalnych wzmacniaczy wspaniale sprawdzają się nowalijki. Są to młode jarzyny ukazujące się wraz z nadejściem wiosny. Kiedyś, ich wartość mogliśmy poznać tylko w miesiącach wiosennych, dziś importowane nowalijki są dostępne w sklepach przez cały rok. Według specjalistów ds. żywienia, na talerz najlepiej nakładać właśnie importowane warzywa, tańsze i zdrowsze, gdyż te uprawiane w szklarniach, w sztucznych warunkach, mogą zawierać szkodliwe środki chemiczne, których użyto, aby pobudzić ich wzrost.

Lepsze importowane niż ze szklarni?

Jak wykazały badania przeprowadzane m.in. przez Zakład Toksykologii Środowiskowej Państwowego Zakładu Higieny, nowalijki uprawiane w sztucznych warunkach, mogą, obok cennych witamin, zawierać również azotyny, na których niekorzystne działanie, narażone są niemowlęta, małe dzieci, osoby starsze i chore. Ponadto, jak podkreślają eksperci, jarzyny spod szkła są nie tylko nawożone, ale również dogrzewane, oświetlane sztucznym światłem lub produkowane nie w glebie, tylko w roztworze wodnym, chociaż technika ta w zasadzie dotyczy roślin ozdobnych. Mimo, iż zawierają one taką samą ilość witamin, jak te z domowego ogródka, to jednak mogą też zawierać pewną ilość szkodliwych, sztucznych substancji. Dlatego, przy zakupie warzyw, zapytajmy, skąd zostały przywiezione.

Coś dla ciała i dla ducha

Rzodkiewka - jest niskokaloryczna, bo zawiera tylko 14kcal/100g, ponadto zawiera m.in. potas, żelazo, mangan i wapń. Jej ojczyzną są Chiny. Jej delikatny smak docenili już Egipcjanie, gdzie była przysmakiem faraonów. Warzywo doskonale sprawdza się w sałatkach, jako dodatek do dań twarogowych oraz dań serwowanych na ciepło. Przepisy z naszej bazy:

Sałata – niskokaloryczna - w 100g kryje się tylko 12kcal. Jest niezawodnym sprzymierzeńcem wszystkich dbających o linię. Pochodzi z południowo-zachodniej Azji. W Polsce może spotkać wiele jej odmian – sałatę rzymską o wydłużonych, karbowanych liściach, endywię, sałatę masłową o liściach miękkich, układających się na kształt róży oraz lodową – o kruchych i jędrnych liściach. Sałata działa odkwaszająco i pomaga w trawieniu. Jest źródłem m.in. sodu, potasu, magnezu, wapna, żelaza, cynku i fosforu. Przepisy z naszej bazy:

Kalarepa - jest bogata w witaminę C, beta-karoten oraz takie składniki mineralne jak wapń, fosfor i potas. Można ją jeść na surowo, faszerować, dodawać do potrawki z cielęciny, kurczaka, lub zapiekać. Bogata w karoteny, jod i fosfor oraz w witaminy C, B1, B2 i B6 oraz w kwasy foliowy i szczawiowy. Przepisy z naszej bazy:

Ogórek – jest niskokaloryczny - w 100g kryje się tylko 12kcal. Zawiera duże ilości wody (96% objętości), niewielkie ilości beta-karotenu i potasu. Można go podawać w formie surowej lub na gorąco. Ogórek szklarniowy, czyli ten, który dominuje na straganach, w pierwszych dniach wiosny jest długi i smukły, u nasady zwężony i lekko wygięty. Wartość odżywcza ogórków jest niewielka, lecz są cenne ze względu na smak i zawartość wielu związków o charakterze zasadowym, co korzystnie wpływa na trawienie i odkwasza organizm. Jest źródłem witamin B1, B2, B6 i B12. Przepisy z naszej bazy:

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)