Miał znaną bratanicę. Nie każdy wie o ich pokrewieństwie

2 maja 2021 roku media obiegła wiadomość o śmierci Bronisława Cieślaka. Aktor zdobył ogromną popularność jako porucznik Borewicz w kultowym serialu "07 zgłoś się". Widzowie pamiętają go też z produkcji "Malanowski i Partnerzy", gdzie wcielał się w prywatnego detektywa. Część publiczności nazywała go polskim Jamesem Bondem, choć sam nie lubił tego porównania.

- Jak słyszę, że jestem jak polski James Bond, to mnie szlag trafia. Musielibyśmy być w serialu "07 zgłoś się" kompletnymi kretynami, żeby chcieć się z nim ścigać. Na jubileuszu telewizji prowadzący zaprosił mnie na scenę jako polskiego Jamesa Bonda. Wziąłem wtedy mikrofon i powiedziałem: "Jaki kraj, taki Bond" - wspominał.

Trzy lata przed śmiercią Bronisław Cieślak dowiedział się, że choruje na raka prostaty. Za namową żony, Anny Cieślak, poddał się operacji i chemioterapii. Leczenie przyniosło efekty i aktor na pewien czas wrócił do pracy. Ostatecznie jednak postanowił wycofać się z życia publicznego.

Aktor był dwukrotnie żonaty. Z pierwszego małżeństwa z Krystyną miał córkę Katarzynę. Jej pasją były podróże, dlatego związała swoją przyszłość z turystyką. Cieślak nie krył dumy z wyboru córki, która ukończyła studia z zakresu rekreacji i turystyki.

Z drugiego związku z Anną doczekał się córki Zofii i syna Jana. Oboje również nie zdecydowali się pójść w ślady ojca. Zofia wybrała lingwistykę i podjęła pracę jako tłumaczka, natomiast Jan poświęcił się filozofii, zdobywając wyróżnienia i stypendia podczas studiów.

- Zosia jest lingwistką i została tłumaczem. Najmłodszy Janek studiuje filozofię i bardzo dobrze mu idzie - otrzymuje stypendium rektorskie. Zastanawiamy się, co prawda z żoną, co taki filozof może robić po studiach. Zresztą m.in. dlatego muszę dalej pracować - mówił aktor w jednym z wywiadów.

Bronisław Cieślak cieszył się sympatią widzów i uznaniem środowiska, jednak w życiu prywatnym nie wszystko układało się idealnie. Sam przyznał, że w latach największej popularności rzadko bywał w domu. Zamiast uczestniczyć w codziennym życiu rodzinnym, kontaktował się z dziećmi głównie przez telefon.

- Najbardziej żałuję, że wychowałem moje dzieci przez telefon. Nie było mnie w domu, nie chodziłem na wywiadówki. Nie byłem wzorowym ojcem. Może dlatego żadne z moich dzieci nie tylko nie chciało zostać aktorem, ale nawet nie imponowało im, że byłem Borewiczem - wspominał w rozmowie z magazynem "Show".

Zobacz też: Wiedziała o jego uzależnieniu. Tak podsumowała go po śmierci

Dzieci Bronisława Cieślaka wybrały inne ścieżki zawodowe, natomiast aktorstwem zajęła się jego bratanica, Anna Cieślak, znana z ról teatralnych i filmowych. Od kilku lat jest w związku z Edwardem Miszczakiem, a sam aktor w wywiadach podkreślał, że ma o nim dobre zdanie. Tuż przed śmiercią komentował też doniesienia o planowanym ślubie bratanicy.

- Nie mam zielonego pojęcia. Jeśli dostanę zaproszenie, to wtedy powiem. Nawet moja najstarsza córka, która ma z Anią częsty kontakt, też tego nie wie. A pytałem ją o to dwie godziny temu. Ale ślub w rodzinie to zawsze wielkie szczęście, więc dlaczego nie? Dawno już nie tańczyłem, ostatnio trzy lata temu na ślubie mojej młodszej córki Zosi - mówił w 2020 roku w tygodniku "Świat i Ludzie".

Czytaj także: Dzieli ich 38 lat. Mało kto wie, z kim jest związany

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.