Wskoczyła w mikrotop. Na festiwalu wyglądała obłędnie
To już trzeci miesiąc, kiedy gwiazdy szaleją na festiwalach muzycznych. Klaudia Halejcio też nie odmówiła sobie tej przyjemności. Na błoniach Stadionu Narodowego w Warszawie pokazała się w obłędnej stylizacji. Postawiła na intensywny kolor i buty, na które moda nie przemija.
Kosmetyczna marka Maybelline postawiła scenę na błoniach PGE Narodowego – podczas pierwszego dnia festiwalu wystąpili m.in. Sara James i Sobel, a podczas drugiego Sokół i Otsochodzi. Wydarzenie zgromadziło tłumy. Nie zabrakło też influencerów i osobowości świata show-biznesu.
Wśród nich wymienimy Klaudię Halejcio, która krótko zrelacjonowała wydarzenie na Instagramie, gdzie obserwuje ją już ponad milion osób. Jeśli chodzi o stylizację, wybrała fioletowy komplet, który z daleka przyciągał wzrok.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Klaudia Halejcio wspomina aferę samolotową. "To jest mój system wartości"
Klaudia Halejcio z daleka rzucała się w oczy
Halejcio postawiła na odcień śliwkowy, który w sezonie jesiennym 2025 będzie miał sporo do powiedzenia. Komplet składał się z dłuższej kurtki z bufiastymi wręcz rękawami oraz spódniczki mini. Skóropodobny, cienki materiał bardzo efektownie się "gniótł" i pracował z każdym ruchem influencerki.
Najlepsze buty festiwalowe?
Pod kurtką znalazł się biały mikrotop wyszyty koralikami, który genialnie kontrastował z fioletem. Czyżby Halejcio postanowiła wykorzystać ostatnie podrygi lata? Dopełnieniem looku były okulary przeciwsłoneczne oraz czarne kowbojki, które stały się już synonimem mody festiwalowej. Całość wyglądała po prostu perfekcyjnie.
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.