Są już wszędzie. Mogą zacząć wchodzić do domów
Prawdopodobnie każdy przynajmniej raz zauważył małe, czerwone owady przemieszczające się po balkonie. To nic innego jak lądzień czerwonatka, która, mimo że nie stanowi zagrożenia, może być uciążliwa. Na szczęście istnieją proste sposoby, by w mig się z nią rozprawić.
Lądzień czerwonatka
Widok małych, czerwonych stworzeń przemieszczających się po balkonie może przyprawić o niemały zawrót głowy. Nie każdy wie, że to lądzień czerwonatka, czyli intensywnie czerwone roztocza o długości zaledwie 4 mm. Szczególnie upodobały sobie ciepłe i dobrze nasłonecznione miejsca, dlatego często można je spotkać na balkonach i parapetach.
Mimo że czerwone owady nie prezentują się zbyt estetycznie, nie stanowią zagrożenia dla ludzi ani zwierząt domowych. Niestety, rozmnażają się szybko i mogą zacząć wchodzić do domów. Dodatkowo brudzą, a przypadkowe ich rozgniecenie pozostawia na płytkach trudne do usunięcia czerwone ślady. Jak pozbyć się tych właśnie stworzeń? To prostsze niż się wydaje.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sposoby na owady
Czytaj też: Obsyp gniazdo. Mrówki znikną co do jednej
Tak pozbędziesz się czerwonych owadów z balkonu
Do usunięcia niepożądanych owadów z balkonu i zapobiec ich rozmnażaniu, można użyć chemicznych środków dostępnych w sklepach. Zanim jednak zdecydujesz się na zakup, warto spróbować przygotować własny, niedrogi, a do tego skuteczny preparat.
Wystarczy połączyć ocet z wodą w stosunku 2:1, przelać do butelki z atomizerem. Następnie powstałym roztworem trzeba już tylko spryskać płytki, parapety oraz miejsca, gdzie zauważyliśmy owady.
Działaj ze zdwojoną siłą
Czasami domowa mieszanka z octu i wody może nie wystarczyć. W tym celu warto bowiem wzmocnić efekt przygotowanego roztworu. Wystarczy dodać do niego kilka kropel płynu do mycia naczyń. Nie tylko subtelnie zmieni to zapach, ale także zwiększy odstraszające działanie mieszanki.
Kluczowe jest, aby przez kilka kolejnych dni powtarzać ten zabieg i monitorować, czy czerwone owady pojawiają się ponownie. Systematyczne spryskiwanie określonych miejsc sprawi, że będą niczym ognia unikać naszego balkonu.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
