Wyszła za Rosjanina. Tak wybuch wojny na Ukrainie wpłynął na ich życie
13 lipca 2025 roku aktorka Karolina Gruszka świętuje swoje 45. urodziny. Od 18 lat jest żoną znanego rosyjskiego reżysera Iwana Wyrypajewa. Choć mieszkali razem w Moskwie, po czterech latach zdecydowali się wrócić do Polski.
Para pobrała się w 2007 roku i wychowuje 12-letnią córkę Magdalenę. Życie rodziny zmieniło się diametralnie w 2014 roku, gdy Rosja anektowała Krym. Karolina i Iwan, nie kryjąc swojego sprzeciwu wobec działań Kremla, opuścili Moskwę i na stałe zamieszkali w Polsce.
Potępili atak Rosji na Ukrainę
Na początku 2024 roku aktorka i reżyser udzielili wspólnego wywiadu dla magazynu "Zwierciadło", w którym szczerze opowiedzieli o tym, jak wybuch wojny na Ukrainie wpłynął na ich życie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Burza po wywiadzie w TVP. "Zdarzyła się ohydna rzecz"
– Dla mnie to było podwójnie bolesne, ponieważ jestem Rosjaninem. Przez parę miesięcy byłem w totalnym wstrząsie - mówił wtedy Iwan Wyrypajew.
Oboje natychmiast zaangażowali się w pomoc osobom dotkniętym wojną — zarówno uchodźcom z Ukrainy, jak i Rosjanom, którzy decydowali się opuścić swój kraj z powodu sytuacji politycznej. Reżyser ma od dawna silne związki z Ukrainą, gdzie wystawiał swoje sztuki teatralne. Jego krytyczne stanowisko wobec działań Rosji nie pozostało bez konsekwencji – w maju 2023 roku sąd w Moskwie zaocznie skazał go za "szerzenie fałszywych informacji na temat armii rosyjskiej".
Rok wcześniej reżyser otrzymał polskie obywatelstwo.
– Odkąd jestem w Polsce, czuję tylko miłość. Nawet taksówkarze wiedzą, kim jestem: "A, to ten Rosjanin, który jest mężem Karoliny Gruszki". I akceptują mnie — podkreślił Wyrypajew.
Pracowała z rosyjskimi aktorami. Niektórzy poparli Putina
Karolina Gruszka wspomina też swoje lata w Moskwie jeszcze sprzed wybuchu wojny:
– Te cztery lata, sama się dziś dziwię, że to mówię, wspominam jako wyjątkowy i zawodowo rozwijający czas. Pracowałam ze znanymi rosyjskimi aktorami i reżyserami.
Niestety wojna wywołała podziały nawet w środowisku artystycznym:
– Ku mojemu rozczarowaniu niektórzy po wybuchu wojny opowiedzieli się po stronie Putina, a nawet mocno zaangażowali się w propagandę.
Aktorka zwraca uwagę, że odwaga w Rosji, jeśli chodzi o sprzeciw wobec wojny, to dziś rzadkość:
– Osoby o antywojennych poglądach są dzisiaj skutecznie zastraszane. Jedyną formą protestu, na który mogą sobie teraz pozwolić, jest położenie kwiatka na grobie Nawalnego. Przy świadomości, że wszędzie są kamery, więc jutro z powodu kwiatka ktoś może zapukać do ich drzwi i wsadzić do więzienia.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl