Moda od kilku sezonów eksperymentuje z wzorami na całego. Teraz obserwujemy nową, oryginalną tendencję – wzory na całej sylwetce, z góry na dół.
Zastanawialiście się kiedyś, co by było bez wzorów? Tylko kolory, płaskie powierzchnie, bez kwiatów, bez kratek, bez kropek, bez pasków, bez graficznych abstrakcji? O nie! To byłoby nie do zniesienia. Nie tylko w modzie - także we wnętrzach, na dywanach i na zasłonach. Nawet ci najwytrwalsi minimaliści i fani prostoty zwariowaliby przez tę monotonię...
Moda od kilku sezonów eksperymentuje z wzorami na całego. Teraz obserwujemy nową, oryginalną tendencję – wzory na całej sylwetce, z góry na dół.
Jesienno-zimowy sezon jest bardzo dekoracyjny. Z jednej strony dużo błyszczących kamieni i świecidełek, z drugiej strony wzory do potęgi „entej”. Geometryczne abstrakcje zestawia się z kwiatowymi nadrukami, kratki z paskami, esy-floresy ze zwierzętami. Projektanci mieszają wszystko, co się da.
Mistrzynią połączeń wzorów jest Mary Katrantzou – oto jej propozycja na tę zimę.
W nowej modzie wszystko wypada. Obserwując pomysły z wybiegów można stwierdzić, że nawet te najbardziej kontrastowe wzory dogadują się między sobą. U Burberry szerokie paski w duecie z kwiatkami, w kolekcji Isabel Marant drapieżna panterka plus wzory z rodeo, u Dolce & Gabbana nadruki a’la tapicerka z barokowych mebli i romantyczne kwiaty, a u Kenzo kolorowe tygrysy i kiście winogron.
Prawdziwą nowością są wzory z góry na dół – trudne do noszenia. Na wybiegu wyglądają zjawiskowo, w życiu codziennym trzeba się postarać, żeby nie wyglądać na przebierańca. Mistrzynią połączeń wzorów jest Mary Katrantzou. Od samego początku swojej kariery spektakularnie bawi się nimi. Oryginalne i kolorowe printy stały się jej znakiem rozpoznawczym. W tym sezonie proponuje ciekawą zabawę wielkością nadruków. Na jednej sylwetce ten sam wzór w różnej skali – na bluzce drobny, na spodniach większy, na płaszczu największy.
Podobne, całe zadrukowane sylwetki znajdziemy w kolekcji Erdem - imitujące koronkę, pokrywają jednocześnie żakiety i spodnie. Kto udźwignie tyle szczęścia na raz? We wzory „po całości“ zainwestowała również Miuccia Prada. Wzorzyste geometryczne garnitury z przyszytymi plastikowymi broszkami, do kompletu wzorzyste torby i płaszcze. Prada oszalała na punkcie wzorów także w swojej młodszej kolekcji Miu Miu. Zaproponowała garnitury z koszulowymi bluzkami z żabotami, pokryte gęstymi, morficznymi tapetowymi wzorami. Tym razem Miuccia jednak nie ogranicza się tylko do jednego rodzaju wzorów. Miesza ze sobą różne kolory i kształty nadruków.
Modelka prezentuje strój z jesienno-zimowej kolekcji Dolce & Gabbana.
Okazuje się, że wzorzysty garnitur to nie tylko wymysł Prady. Marynarki ze spodniami w ten sam nadruk pojawiają się również w kolekcjach marek Probal Gurung, Roberto Cavalli, Etro i Rochas. Dosyć odważnie, prawda?
Wzorzyste komplety dają się naprawdę zauważyć w nowej modzie. W kolekcji Rag & Bone etniczne kwiaty, oprócz koszul i spodni, opanowały też buty.
Niby wszystko już było, ale jak się okazuje, projektanci potrafią wyczarować nową jakość. Małe, gęste wzorki wyglądające jak delikatna siatka u Etro, duże rozsypane jakby w powietrzu kwiaty u DKNY, gęsty ogród u Paul & Joe albo graficzna, czarno-biała krata u Giambattisty Valli. Nowy sezon opowiada o przeróżnych wzorach. Jest w czym wybierać.
O czym należy pamiętać? Wzory mogą zdziałać wiele dobrego, mogą też bardzo zaszkodzić. Jedne wyszczuplają, inne dodają kilogramów. Weźmy na przykład nieśmiertelne paski. Wiadomo, te pionowe wyciągają i wysmuklają sylwetkę, te w poziomie optycznie poszerzają i pogrubiają. Spodnie w pionowe paski wydłużą nogi, nawet jeśli nie zakładamy butów na obcasach. Kwiatowe wzory bywają niebezpieczne: zbyt smutna kolorystka postarza, zbyt wielkie kwiaty mogą optycznie pogrubić. Geometryczne wzory są najłatwiejsze do okiełznania. Korygują proporcje. Moda zwariowała na punkcie wzorów. Dobrze, że są. Urozmaicają nawet te najprostsze fasony. Wyobraźcie sobie życie bez wzorów, choć przez chwilę, by znów na nowo je docenić.
(ma)
