Posadź wokół domu. Węże, krety i nornice uciekną w popłochu
Nie wszyscy znają tę roślinę, a zdecydowanie warto. Tulbagia fioletowa to nie tylko efektowna ozdoba ogrodu, ale też naturalna bariera dla szkodników. Łatwa w uprawie i odporna, sprawdzi się w przydomowej przestrzeni.
W ogrodach często pojawia się problem nieproszonych gości - kretów, nornic czy innych szkodników, które potrafią zniszczyć tygodnie pracy. Właściciele działek i ogródków szukają więc naturalnych i skutecznych sposobów, by chronić swoje rośliny. Okazuje się, że jednym z nich jest sadzenie roślin o odstraszających właściwościach.
Ozdoba i ochrona w jednym
Jeśli marzysz o roślinie, która jednocześnie upiększy ogród i pomoże w walce ze szkodnikami, tulbagia fioletowa to idealny wybór. Nazywana potocznie czosnkiem afrykańskim, przyciąga wzrok subtelnymi, fioletowymi kwiatami i stanowi interesujący akcent na rabatach. Jednak jej największym atutem nie są jedynie walory estetyczne - intensywny aromat tej rośliny skutecznie odstrasza krety, nornice, a nawet węże.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monstera. Niezwykła ozdoba każdego salonu
Dzięki temu czosnek afrykański to propozycja, która łączy piękno z praktycznym zastosowaniem w ogrodzie. Pochodząca z południa Afryki tulbagia zaskakująco dobrze adaptuje się do polskich warunków klimatycznych. Choć w naturalnym środowisku może osiągać wysokość nawet 180 cm, w naszym kraju zwykle dorasta do około 30 cm. To bylina cebulowa, co oznacza, że po odpowiednim posadzeniu może cieszyć oko przez wiele sezonów.
Czytaj także: Genialny patent na mszyce. Wystarczy szczypta
Jak uprawiać tulbagię?
Najlepszym momentem na sadzenie cebulek jest wczesna wiosna - kwiecień to idealny czas. Roślinę należy umieścić w ziemi na głębokość około 5 cm, pamiętając o zachowaniu 15 cm odstępów między cebulkami. Wzbogacenie gleby kompostem oraz wybór miejsca słonecznego lub lekko zacienionego zapewnią jej najlepsze warunki do wzrostu. Tulbagia nie jest wymagająca.
Dobrze znosi suszę i spadki temperatur, jednak warto zabezpieczyć ją przed zimą, przykrywając ziemię wokół niej warstwą ściółki, może to być kora, kompost lub suche liście. W trakcie sezonu nie wymaga intensywnego podlewania ani skomplikowanej pielęgnacji. Wyjątkiem są młode rośliny, które należy podlewać regularnie, by dobrze się ukorzeniły.
Dodatkowo, aby tulbagia zachowała swój dekoracyjny wygląd, warto usuwać przekwitłe kwiaty i co kilka lat rozdzielać cebulki. To nie tylko poprawia estetykę, ale też wzmacnia roślinę.
Czytaj także: "Zabójca drzew". Wielu popełnia ten błąd w ogrodzie
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.