Blisko ludziZatańcz specjalnie dla niego!

Zatańcz specjalnie dla niego!

Zatańcz specjalnie dla niego!
Źródło zdjęć: © Thinkstockphotos

29.03.2011 15:23, aktual.: 30.03.2011 12:40

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Szukasz sposobu na wymodelowanie sylwetki? Nie interesuje Cię jogging, nie masz ochoty na wyciskanie siódmych potów na siłowni lub aerobicu? Zapisz się do szkoły Pole Dance - upiększysz swoją sylwetkę i poczujesz się seksowną tancerką!

Szukasz sposobu na wymodelowanie sylwetki? Nie interesuje Cię jogging, nie masz ochoty na wyciskanie siódmych potów na siłowni lub aerobicu? Zapisz się do szkoły Pole Dance - upiększysz swoją sylwetkę i poczujesz się seksowną tancerką!

Taniec na rurze już jakiś czas temu pojawił się w grafiku zajęć klubów fitness w Ameryce, Australii i Wielkiej Brytanii, a ostatnio staje się coraz bardziej popularną formą aktywnego spędzenia wolnego czasu wśród Polek. Pole Dance, czyli taniec na rurze to połączenie fitnessu, akrobatyki i zmysłowego kobiecego tańca. Główną rolę odgrywa w nim pionowa rura umożliwiająca wykonywanie efektownych układów i figur tanecznych.

Ponieważ taniec na rurze jest formą wyrażania siebie, w zależności od indywidualnych upodobań tancerki może przybierać formę akrobatyki lub też uwodzicielskiego tańca. Zawsze jednak duży nacisk położony jest na zmysłowe i subtelne ukazanie kobiecego piękna.

Uprawianie tańca na rurze sprzyja modelowaniu kobiecej sylwetki – kształtują się ramiona, uda i pośladki, prostuje kręgosłup. Mięśnie stają się bardziej elastyczne i giętkie, zmienia się sposób poruszania na bardziej zmysłowy, bardziej „koci”. Oczywiście nie można pominąć atmosfery erotyki, która otacza cały taniec i towarzyszy wszystkim trikom wykonywanym przez tancerki. Jednak one same zdecydowanie podkreślają, że starają się odchodzić od porównania z tańcem w nocnych klubach, ze striptizem i dla męskiej widowni, starają się zrobić z niego widowisko z mnóstwem skomplikowanych elementów choreografii, aktorstwa i plastyki. Uprawianiem Pole Dance szczyci się wiele gwiazd, m.in. Madonna, Jessica Alba, Cindy Crawford, Fergie, Terri Hatcher oraz Kate Hudson. Zgodnie twierdzą, że ćwiczenia przy rurce pozwalają im utrzymać zgrabną sylwetkę i doskonałe samopoczucie. Zajęcia w szkołach Pole Dance odbywają się w atmosferze akceptacji i otwartości, ćwiczeniom nie przygląda się nikt oprócz koleżanek z grupy, dzięki
czemu uczestniczki mają możliwość odprężenia się i skupienia na wydobyciu w tańcu maksimum swojej kobiecości i seksapilu. To z kolei przekłada się na poczucie wartości kobiety, która czuje się po prostu seksowna. Jakie są zalety Pole Dance?

Zgrabna sylwetka: Taniec na rurze to doskonały sposób na zrzucenie zbędnych kilogramów, a jednocześnie na wymodelowanie kształtnej i jędrnej sylwetki. Twoje ciało nabierze elastyczności i gibkości, poprawisz ogólną kondycję.

Poczujesz się seksowna: Na zajęciach Pole Dance uczestniczki wydobywają z siebie maksimum kobiecości. Dzięki temu poczujesz się spełniona i pełna seksapilu, co niewątpliwie wpłynie na Twoją pewność siebie.

Pozbędziesz się zahamowań: Na zajęciach odprężysz się i zrelaksujesz. Tam nie ma oceny i krytyki, a jedynymi obserwatorami będą Twoje koleżanki z grupy. Udział w zajęciach pomoże również osobom nieśmiałym otworzyć się przed innymi.

Twój partner będzie zachwycony, a jego mina… BEZCENNA! Twoje nowe umiejętności z urozmaicą Wasz związek, dodadzą pikanterii a Ty poczujesz się seksowną, pełną kobiecości tancerką.

W wielu miastach Polski szkoły Pole Dance prężnie działają. Na zajęcia możesz uczestniczyć m.in. w Gorzowie Wielkopolskim, Gliwicach, Poznaniu, Legnicy, Warszawie, Krakowie, Wrocławie, Szczecinie i Rzeszowie. Co ciekawe, za uprawianie Pole Dance biorą się również… mężczyźni! Na Zachodzie coraz więcej szkół organizuje zajęcia tylko dla panów. Drogie Panie… drżyjmy więc! Może nasi ukochani zaprezentują nam swoje nowe, pełne wdzięku i zmysłowości oblicze?

(dja)

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Komentarze (5)
Zobacz także