WAŻNE
TERAZ

Polscy siatkarze pokonali Holandię!

Zrób bilans dwulatka!

Zainaugurowana została akcja "Zrób bilans dwulatka" przypominająca rodzicom o tym ważnym badaniu.

Obraz
Źródło zdjęć: © Jupiterimages

Bilans dwulatka to badanie okresowe, które pozwala ocenić, czy dziecko jest prawidłowo żywione, czy odpowiednio się rozwija, a także wcześnie wykryć wady rozwojowe i poważne schorzenia, w tym nowotwory. Prof. Anna Dobrzańska, krajowy konsultant w dziedzinie pediatrii, podkreśliła na konferencji prasowej inaugurującej akcję "Zrób bilans dwulatka", że rodzice nie mogą zapominać o tym badaniu.

Według specjalistki, wiele dwulatków nie przechodzi jednak tego obowiązkowego badania, bo niektóre matki o nim nie wiedzą albo uważają, że nie jest ono konieczne, gdy dziecko jest zdrowe - nie ma przecież gorączki, biegunki, wymiotów czy wysypki. Zdarza się też, że nie idą z dzieckiem na bilans z powodu stresu przed wizytą u lekarza.

Tymczasem bilans dwulatka to pierwsze obowiązkowe (reguluje to rozporządzenie ministra zdrowia) badanie okresowe po przyjściu dziecka na świat.
- Można podczas niego wykryć wady rozwojowe - serca, nerek, mózgu, narządów płciowych - które pojawiły się w międzyczasie albo nie zostały wykryte po urodzeniu. Pozwala ono również ocenić, czy matka nie popełnia błędów w żywieniu dziecka, co może prowadzić do trwałych zmian w metabolizmie, skutkujących w przyszłości cukrzycą typu 2, zespołem metabolicznym czy nadciśnieniem - zaznaczyła prof. Dobrzańska.

Już tak podstawowe badania jak pomiar masy ciała i wzrostu dają wiele informacji na temat tego, czy maluch rośnie i rozwija się proporcjonalnie do wieku - wyjaśniła pediatra. Wyniki pomiarów są nanoszone na tzw. siatkę centylową, która jest jedną z metod obiektywnej oceny rozwoju fizycznego dzieci. Jeśli dwulatek znajduje się poniżej 3 percentyla, to ma niedobór wzrostu i/lub masy ciała, który może mieć związek z błędami żywieniowymi, chorobami przewlekłymi lub zespołami genetycznymi, jak zespół Turnera. Powyżej 97 percentyla stwierdza się nadmiar masy ciała i/lub wzrostu, co również wymaga zidentyfikowania przyczyny. Jak przypomniała prof. Dobrzańska, w Polsce 11 proc. 2-latków jest otyłych, a drugie tyle - niedożywionych.

Prawidłowe żywienie dziecka w wieku 2 lat nie polega na tym, że maluch je to samo co dorośli - zaznaczyła. W jego diecie powinny się znajdować w odpowiednich proporcjach białka, tłuszcze i węglowodany. Rodzice powinni pamiętać o 5 porcjach warzyw i owoców, o zastępowaniu słodkich soków wodą. Trzeba też uświadomić rodzicom, jak ważne jest zapewnienie dziecku niezbędnej dziennej dawki witaminy D i wapnia, które decydują o prawidłowym rozwoju kośćca. Jeśli dziecko otrzymuje za mało witaminy D, to może dojść do resorpcji kości i spowolnienia wzrostu, a gdy jej dobowa dawka jest zbyt duża - do choroby nerek, tzw. kamicy odlewowej.

Według prof. Dobrzańskiej, podczas bilansu dwulatka lekarz powinien też sprawdzić wzrok i słuch dziecka, ocenić jego rozwój psychoruchowy i rozwój mowy.

Po sposobie chodzenia można stwierdzić, czy maluch prosto stawia nóżki i czy są one równe. W badaniu palpacyjnym brzuszka można wykryć, czy w jamie brzusznej nie ma żadnych nieprawidłowości albo np. guza nowotworowego, a osłuchując dziecko - ocenić, czy nie ma zmian w pracy serca i płuc. Konieczne jest też sprawdzenie, czy narządy płciowe mają prawidłową wielkość i wygląd, czy nie ma cech przedwczesnego dojrzewania, a u chłopców - czy jądra są w mosznie. Poza tym na badaniu okresowym ogląda się ząbki, bada główkę, skórę i węzły chłonne.

Ważne jest też przeprowadzenie szczegółowego wywiadu z rodzicami, dlatego powinni być oni dobrze przygotowani do takiej wizyty.

- Niestety, od 2002 r., kiedy weszła w życie reforma zdrowia, nie stosuje się wezwań na badania okresowe ani na szczepienia dzieci. Teraz można tylko zachęcać do nich rodziców, m.in. poprzez organizowanie takich akcji, jak "Zrób bilans dwulatka" - podkreśliła prof. Dobrzańska.

Na cele akcji powstała strona internetowa (www.bilansdwulatka.pl), na której rodzice mogą znaleźć informacje m.in. o tym, jak przygotować się do bilansu. Jak podkreślają organizatorzy akcji, bilans dwulatka jest ważny również dlatego, że kolejne okresowe badanie dziecka przypada na 4. rok życia, a wówczas na skuteczne leczenie niektórych schorzeń może być już za późno.

Partnerami akcji są Centrum Zdrowia Dziecka oraz Polskie Towarzystwo Gastroenterologii, Hepatologii i Żywienia Dzieci.

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

W takim stroju przywitała Trumpów. Nie ma mowy o wpadce
W takim stroju przywitała Trumpów. Nie ma mowy o wpadce
Najlepszy termin na sadzenie czosnku. Główki będą wielkie jak pięść
Najlepszy termin na sadzenie czosnku. Główki będą wielkie jak pięść
Rozłóż w domu. Myszy uciekną co do jednej
Rozłóż w domu. Myszy uciekną co do jednej
Mówisz do psa jak do dziecka? Tak odczytuje to jego mózg
Mówisz do psa jak do dziecka? Tak odczytuje to jego mózg
Dużo gorszy od moli spożywczych. Działaj od razu, gdy zobaczysz
Dużo gorszy od moli spożywczych. Działaj od razu, gdy zobaczysz
Najzdrowsza polska ryba. Lista zalet nie ma końca
Najzdrowsza polska ryba. Lista zalet nie ma końca
Leśnik ostrzegał przed kleszczami. W bucie znalazł coś gorszego
Leśnik ostrzegał przed kleszczami. W bucie znalazł coś gorszego
"Bardzo mi smutno". Tak mówi o Tyszkiewicz
"Bardzo mi smutno". Tak mówi o Tyszkiewicz
Mówi o intymnych scenach. "Traktuję ciało jak narzędzie"
Mówi o intymnych scenach. "Traktuję ciało jak narzędzie"
Zostawił fortunę. Wiadomo, kto może ją odziedziczyć
Zostawił fortunę. Wiadomo, kto może ją odziedziczyć
Pamiętacie Talara z "Domu"? Oto jak wygląda dziś
Pamiętacie Talara z "Domu"? Oto jak wygląda dziś
Rozstała się z mężem po 26 latach. Mówi o ich obecnych relacjach
Rozstała się z mężem po 26 latach. Mówi o ich obecnych relacjach