Nigdy nie pogodziła się z siostrą. Otwarcie mówiła, o co poszło
Maria Czubaszek była kobietą, która nie bała się iść własną drogą i nie przejmowała się opinią innych. Jednak nie wszystko szło po jej myśli, zwłaszcza relacje z młodszą siostrą, z którą nigdy nie potrafiła się porozumieć. 9 sierpnia 2025 roku skończyłaby 86 lat.
Maria Czubaszek była wybitną polską satyryczką, pisarką, felietonistką i autorką tekstów piosenek. Zasłynęła z ciętego języka, inteligentnego poczucia humoru oraz bezkompromisowych poglądów, które często wywoływały kontrowersje. Przez lata współpracowała z Polskim Radiem, tworząc kultowe audycje satyryczne.
Pisała także scenariusze i teksty do popularnych kabaretów i programów telewizyjnych, m.in. "60 minut na godzinę" czy "Spadkobiercy". Czubaszek była również znana z wyjątkowej autoironii i odwagi w poruszaniu tematów społecznych, takich jak starość, śmierć czy świadoma bezdzietność.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Złote myśli Marii Czubaszek. Wzbudzała kontrowersje
Trudne relacje rodzinne
Maria Czubaszek była osobą niezwykle błyskotliwą i kontrowersyjną, a jednocześnie bardzo wrażliwą. Jej stosunki rodzinne były jednak dalekie od idealnych i pełne napięć. Otwarcie przyznawała, że miała chłodne relacje z bliskimi, zwłaszcza z siostrą, z którą nigdy się nie pogodziła. Za to przyjaciele i mąż pozostawali dla niej stałym wsparciem aż do końca życia. Choć minęło już dziewięć lat od jej odejścia, jej grób wciąż odwiedzają zarówno najbliżsi, jak i liczni fani.
Czubaszek nie ukrywała, że przez długi czas nie utrzymywała kontaktu z siostrą, co wynikało głównie z różnic światopoglądowych. Mimo upływu lat do pojednania nie doszło. W swojej książce "Nienachalna z urody" przyznała, że nigdy nie potrafiły się porozumieć, ponieważ miały zupełnie odmienne spojrzenie na świat.
"Z Ewą nie mamy wspólnego języka. Zresztą nigdy nie miałyśmy. Ani też wspólnych tematów do rozmowy, ani podobnego poczucia humoru. A to jest o wiele istotniejsze w relacjach międzyludzkich, niż wspólna pula genów. Tak naprawdę to po prostu nigdy jej nie lubiłam" - wyznała w książce.
Czubaszek twierdziła, że ich matka faworyzowała Ewę, która wyjechała do Australii. Kiedy matka zachorowała, to na starszą z sióstr spadły wszystkie obowiązki związane z opieką, co stanowiło dla niej ogromne obciążenie.
Siostry spotkały się jeszcze raz podczas kolacji zorganizowanej przez Czubaszek, mającej na celu wyjaśnienie trudnych spraw. Niestety spotkanie zakończyło się kłótnią, po której Ewa wybiegła, trzaskając drzwiami. Wtedy widziały się po raz ostatni.
Po tym incydencie całkowicie zerwały ze sobą kontakt. Według relacji Czubaszek Ewa nie odzywała się również do matki, która aż do śmierci czekała na jakikolwiek sygnał od córki.
"Mam nadzieję, że ona już na zawsze zostanie tam, gdzie jest, i nigdy nie wróci do Polski" - dodała.
Życie na własnych zasadach
Codzienne życie Marii Czubaszek pełne było przyzwyczajeń. Uwielbiała parówki, które, ku zaskoczeniu wielu, często popijała campari. Ogromne ilości papierosów były jej znakiem rozpoznawczym. Niemal zawsze można było ją zobaczyć z papierosem w dłoni.
Te nawyki stanowiły integralną część jej życia, które dzieliła z muzykiem Wojciechem Karolakiem. Ich małżeństwo, choć nietypowe, opierało się na głębokim porozumieniu.
- Oboje dostali od Pana Boga, coś, co jest rzadkie w naszym życiu - talent. I tego talentu nie zmarnowali. Maria napisała mnóstwo wspaniałych skeczy, a Wojtek mnóstwo wspaniałej muzyki (...) - opowiadał przyjaciel pary Hirek Wrona w "Fakcie".
Czubaszek otwarcie mówiła, dlaczego nie zdecydowała się na dzieci. Nie czuła instynktu macierzyńskiego i uważała, że życie nie powinno kręcić się tylko wokół potomstwa. W programie "Uwaga!" przyznała, że dwukrotnie zaszła w ciążę, jednak zdecydowała się na aborcję, ponieważ nie widziała siebie w roli matki.
Maria Czubaszek nie przejmowała się tym, co myślą inni. Żyła po swojemu. Hirek Wrona w jednym z wywiadów opowiadał, jak wciąż odwiedza jej grób.
- Zapalam znicze, kładę kwiaty. Przyjaciele, ludzie też przynoszą świeże kwiaty i tam też się spotykają i palą papierosy - mówił dziennikarz w rozmowie z "Faktem".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.