Witam, mam dość nietypowe pytanie: czy karma dla kotów może zaszkodzić psu? Mój 4-letni pinczerek miniaturowy zdecydowanie bardziej preferuje kocie jedzenie niż to przeznaczone dla psów.
Witam, mam dość nietypowe pytanie: czy karma dla kotów może zaszkodzić psu? Mój 4-letni pinczerek miniaturowy zdecydowanie bardziej preferuje kocie jedzenie niż to przeznaczone dla psów. Dotyczy to zarówno suchej karmy jak i mięsnych saszetek. Ze względu na swoje rozmiary zapewne łatwiej mu pogryźć małe granulki, ale dlaczego tak upodobał sobie saszetki o smaku łososia, królika czy sardynek? Czy mogę mu je podawać bez obaw?
Karma dla kotów jest bogato białkowa. Koty potrzebują znacznie bardziej wyrafinowanego jedzenia. Wynika to z tego, że wiele aminokwasów musi być dostarczone z zewnątrz z pożywieniem. Dlatego dla psa nadmiar białka może spowodować problemy zdrowotne np. z nerkami. Karmy dla zwierząt są przez producentów tak zbilansowane, aby zaspokoić zapotrzebowanie organizmu, dla którego zostały opracowane. Podając pożywienie w inny sposób zaburzamy te proporcje i narażamy przez długie podawanie naszego pupila na różne dolegliwości. Najlepiej spróbować znaleźć karmę o drobnych granulkach dla małego pieska w odpowiedniej grupie wiekowej. Jest w tej chwili tyle dostępnych karm, że na pewno coś uda się dopasować do jego wymagań. Jeśli zaś jest niejadkiem najlepiej zacząć przestrzegać generalnych zasad żywienia:
-pora karmienia stała
-niezjedzony pokarm przepada, czyli jest chowany po np. 10 minutach
-nie ma dojadania między posiłkami, czy męczenia właściciela o jedzenie w trakcie jego posiłków
-jeśli posiadamy również koty, to możemy spróbować karmić je wyżej, tam gdzie pies nie ma dostępu
Aby przestrzegać tych zasad potrzebne jest tylko konsekwentne postępowanie ze strony wszystkich domowników.
Aleksander Korzeniowski
Lecznica dla zwierząt "Cztery łapy"
Łódź
