Na pewno zastanawialiście się kiedyś, co jeszcze oprócz ciebie i partnera, pogłębia przeżywanie miłosnych doświadczeń? Większość z nas ciągle szuka pomysłów, jak wspiąć się na wyżyny rozkoszy. Jednak okazuje się, że czasami twoje życie intymne jest w lepszej kondycji niż myślisz. Co zatem zniekształca obraz?
Na pewno zastanawialiście się kiedyś, co jeszcze oprócz ciebie i partnera, pogłębia przeżywanie miłosnych doświadczeń? Większość z nas ciągle szuka pomysłów, jak wspiąć się na wyżyny rozkoszy. Jednak okazuje się, że czasami twoje życie intymne jest w lepszej kondycji niż myślisz. Co zatem zniekształca obraz?
Tekst na podst. Health.com/ Monika Stypułkowska (ms/pho)
POLECAMY:
1. Oboje musicie być w nastroju
Eksperci przekonują, że naturalne jest to, że seks może być czasami nudny dla jednego z współmałżonków. Różne czynniki mają na to wpływ: stres, zdenerwowanie, problemy w pracy, kłopoty z dziećmi itd. To zazwyczaj kobiety, w odróżnieniu od mężczyzn, muszą być w odpowiednim nastroju, aby czerpać przyjemność ze zbliżenia.
Jednak nie czekajcie aż planety zaczną wam sprzyjać, bądźcie dla siebie czuli i czerpcie siłę z rozkoszy. Nierzadko seks jest doskonałym sposobem na rozluźnienie i oderwanie się od szarej codzienności. Oboje decydujecie, kiedy ma dojść do stosunku, ale czasami partner może zachęcić swoją wybrankę (lub odwrotnie). Ważną rolę odgrywa akceptacja, zrozumienie i szacunek. Warto także urozmaicać swoje życie seksualne.
POLECAMY:
2. Seks musi być spontaniczny
Nie ulega wątpliwości, że domeną współczesnego życia jest pośpiech, chaos i brak organizacji. Czasami niepewność jutra wywołuje w nas dreszczyk emocji. I chyba stąd wynika przekonanie, że spontaniczny seks może szybko pomóc nam osiągnąć szczyt rozkoszy. Bo notatka w kalendarzu (konkretny wieczór) brzmi jak zobowiązanie i niestety jest przewidywalna?
Eksperci zachęcają jednak do organizacji życia seksualnego. Radzą ustalić tygodniowy czas na intymność: seks, pieszczoty, przytulanie. Oczywiście nie powinien to być dokładny plan, bo łatwo wtedy wpaść w rutynę. Ale wybierzcie taki dzień, który nie będzie kolidował z waszymi codziennymi obowiązkami. To może być jak niecierpliwe oczekiwanie na pierwszą randkę.
POLECAMY:
3. Dobry seks jest długi i powolny
Nie zawsze to się sprawdza. Rzeczywiście, przedłużenie gry wstępnej może sprawić, że twój orgazm będzie bardziej intensywny. Tak naprawdę jednak niewiele osób może sobie pozwolić na luksus spokojnego seksu. Niektórzy nie mają ochoty na miłosne igraszki po wyczerpującym dniu pracy. I niestety, eksperci twierdzą, że może to doprowadzić do rutyny. Jakie rozwiązanie proponują?
Specjaliści radzą, aby wyjść poza sypialnię i domowe zacisze. Nasze życie seksualne może urozmaicić np. szybki numerek. Pomyśl o nim jak o przekąsce na zwiększenie energii i przywrócenie nastroju. Dodatkowe podniecenie może wywołać nietypowe miejsce (prysznic, park, samochód, poddasze wieżowca). Budowanie atmosfery wzmaga apetyt i sprawia, że seks smakuje lepiej.
POLECAMY:
4. Minimum trzy razy w tygodniu
To prawda, regularny seks może uzdrowić relację, ale nie powinniście skupiać się tylko na liczbach. Kalkulowanie potrafi odebrać radość ze zbliżenia. Szczęśliwe pary wcale nie uprawiają seksu codziennie, ani nawet trzy lub dwa razy w tygodniu. Na przykład zdarza im się to raz na dwa tygodnie. Każdy z nas ma różne potrzeby, ale co istotne, oboje musicie być zadowoleni z częstotliwości uprawiania seksu.
Eksperci twierdzą, że najważniejsza jest rozmowa na temat własnych oczekiwań. Pamiętajmy, że jakość związku poprawiają też takie gesty, jak całowanie, przytulanie czy trzymanie się za ręce, które potęgują uczucie bliskości. Dotyk, przytulanie, całowanie i seks pozytywnie wpływają na twoje zdrowie. Naukowcy dowiedli, że przytulanie bliskiej osoby redukuje stres, łagodzi napięcie, przynosi ukojenie, obniża ciśnienie, poprawia pamięć, a nawet pomaga w leczeniu nadciśnienia. Dlatego powinniśmy okazywać sobie więcej czułości.
Tekst na podst. Health.com/ Monika Stypułkowska (ms/pho)