Była żoną Urbana przez 30 lat. Dla niej poszedł leczyć impotencję
Jerzy Urban, znany dziennikarz i polityk, zmarł 3 października 2022 roku. Przez 30 lat był mężem Małgorzaty Daniszewskiej-Urban, co wywoływało liczne kontrowersje, nie tylko z powodu różnicy wieku. - Od razu jakby piorun w nas strzelił! - wspominała ich pierwsze spotkanie.
Jerzy Urban, znany dziennikarz, polityk i skandalista 3 sierpnia 2025 r. skończyłby 92 lata. Zanim związał się z Małgorzatą Daniszewską-Urban był dwukrotnie żonaty. Jego pierwszą żoną była dziennikarka Wiesława Grochola, z którą miał córkę (jego jedyne dziecko). Drugą żoną została Karyna Andrzejewska. Stosunki między nimi były wyjątkowo burzliwe, a Urban przyznał później w wywiadzie, że zdarzyło mu się podnieść na nią rękę.
Po latach Andrzejewska wydała książkę "Urban... byłam jego żoną", którą media uznały za odwet wobec byłego męża.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jerzy Urban na imprezie tygodnika "NIE". W tle remix "Barki"
"Uraziło mnie tam jedno zdanie. Że ja ożeniłem się z Daniszewską – choć właściwiej byłoby chyba powiedzieć, wyszedłem za nią za mąż (śmiech) – po to, żeby uprawiać seks z jej nieletnią córką. To bardzo zahamowało moje stosunki z pasierbicą. Ta dziewczynka, kiedy wydano książkę, miała jakieś 10-12 lat, mieszkaliśmy w trójkę. Powstała jakaś sztuczna fizyczna bariera. Po prostu nie dotykałem jej" – podkreślał później Urban w wywiadzie dla weszlo.com.
Dopiero trzecie małżeństwo, młodszą o 22 lata Małgorzatą Daniszewską okazało się tym aż do śmierci. Byli razem 30 lat, a ich wspólne życie przerwała dopiero śmierć Urbana w 3 października 2022 r. Poznali się, gdy ona miała 33 lata, on 55. Ona była po rozwodzie, on był w związku, jednak nie potrafili się powstrzymać.
- Od razu jakby piorun w nas strzelił! To chyba była ta chemia, o której teraz tak piszą naukowcy. Po prostu wybuchło między nami i rzuciliśmy się na siebie. Bo dla mnie ten facet był superatrakcyjny. Miał odpowiednie usta i był dobry w łóżku. No i jakie listy do mnie pisał! Czemu się nie dziwię, bo on był od pisania. Co dzień dostawałam po kilka - wyznała trzecia żona Urbana w rozmowie z "Super Expressem".
Życie pełne skandali
Nie tylko różnica wieku sprawiała, że wiele osób miało wypieki na twarzy, słysząc o małżeństwie Urbana. Małżonkowie nie kryli bowiem, że zanim się związali, mieli liczne romanse.
- Nigdy się tego nie wstydziłam - podkreśliła Małgorzata Daniszewska-Urban, występując w programie "Rozmowy Błańskiej". - Wkurzyłam się i zrobiłam mu listę moich kochanków. Wyszło mi sporo. On próbował potem ze mną rywalizować, ale mu się nie udało. Mniej więcej powyżej pięćdziesięciu żonatych - tłumaczyła Daniszewska-Urban.
Urban leczył się na impotencję dla żony
Małżeństwo otwarcie rozmawiało też o seksie. Sam Jerzy Urban w trakcie rozmowy z "Playboyem" wyznał, że jest impotentem, ale dla żony chodzi na terapię.
- Ani razu nie wbiłem sobie igły, ja chodziłem i mi wbijali. No, ale dobrze, głównie chodziło o żonę. Że umiera najważniejsza więź, że trzeba ratować małżeństwo. Nie myślałem wtedy o tym, że nie będę mógł jej zdradzać, tylko że nie będę mógł jej j****. To było po prostu leczenie małżeństwa, które się nie udało" - wyjawił Urban.
Małgorzata Daniszewska-Urban zmarła dokładnie rok po swoim mężu, 3 października 2023 r. Została pochowana na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie.
Jerzy Urban jako polityk i skandalista
Jerzy Urban był postacią kontrowersyjną, znaną z ostrego języka i bezkompromisowych poglądów. W latach 80. pełnił funkcję rzecznika prasowego rządu PRL, co przyniosło mu wiele krytyki. Był znany z ciętych komentarzy i prowokacyjnych wypowiedzi, które często wywoływały skandale. Urban był także redaktorem naczelnym tygodnika "NIE", który zasłynął z publikacji kontrowersyjnych artykułów, często krytykujących Kościół i polityków. Szczególnie ostro atakował Jana Pawła II, do tego stopnia, że w 2002 r. wytoczono mu proces o obrazę papieża jako głowy państwa watykańskiego. Sprawa otarła się o trybunał w Strasburgu.
Tygodnik "NIE" był znany z satyrycznych i często obrazoburczych treści. Publikacje często prowadziły do procesów sądowych, w tym za obrazę uczuć religijnych. Urban, jako redaktor naczelny, wielokrotnie stawał przed sądem, mówiąc, że broni wolności słowa i prawa do krytyki.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl