Wrze po słowach Czarnka. Tak mówi o trzymaniu psów na łańcuchach

26 września Sejm przyjął ustawę zakazującą trzymania psów na łańcuchach. Choć nowe przepisy poparła większość posłów, nie zabrakło głosów sprzeciwu. Wśród przeciwników znalazł się Przemysław Czarnek, który w ostatnim wywiadzie skrytykował rozwiązania przyjęte w nowelizacji.

Przemysław CzarnekPrzemysław Czarnek
Źródło zdjęć: © PAP | Tomasz Gzell

Były minister edukacji oraz poseł Prawa i Sprawiedliwości Przemysław Czarnek pochwalił praktykę trzymania psów na łańcuchach, twierdząc, że "nie są przez to nieszczęśliwe". Jego słowa natychmiast odbiły się szerokim echem w mediach społecznościowych i wywołały oburzenie wśród obrońców praw zwierząt.

Krytyka nowelizacji i kontrowersyjne porównanie

Polityk w rozmowie z Radiem ZET odniósł się do przyjętej niedawno nowelizacji ustawy o ochronie zwierząt. Nowe przepisy, określane jako "ustawa łańcuchowa", przewidują całkowity zakaz trzymania psów na uwięzi. Zdaniem Przemysława Czarnka, rozwiązanie to idzie o krok za daleko.

- Ja, jak jeżdżę na rowerze, to jestem szczęśliwy, kiedy widzę psa uwiązanego na łańcuchu, a nie psa, który biega luźno. Pies uwiązany na łańcuchu ma przy sobie również miskę z wodą, ma przy sobie jedzenie, ma budę i nie zagraża nikomu, kto przejeżdża. Nie chciałbym, żeby teraz natychmiast trzeba było zwalniać te wszystkie psy z łańcuchów i żebym nie mógł jeździć na rowerze po wsiach - powiedział poseł PiS.

Jak pomagać cierpiącym zwierzętom?

Dodał także, że jego zdaniem, psy na uwięzi nie muszą cierpieć, jeśli mają zapewnione podstawowe warunki. - Dużo gorzej traktowane są psy bezpańskie, które wałęsają się po wsi bez jedzenia i picia - stwierdził.

Przemysław Czarnek jednocześnie podkreślił, że popiera trzymanie psów w kojcach, co powtórzył w filmiku na platformie X, opublikowanym dzień po wywiadzie w Radiu ZET.

"Ustawa łańcuchowa" przyjęta przez Sejm

Nowe przepisy zostały uchwalone 26 września 2025 roku. Zakazują one trzymania psów na łańcuchach niezależnie od długości uwięzi i rodzaju mocowania. Wyjątki przewidziano jedynie w sytuacjach, takich jak transport zwierzęcia, wizyta u weterynarza, spacer czy udział w wystawach.

Ustawa dopuszcza też szczególne rozwiązania dla psów pracujących, m.in. pasterskich, policyjnych czy służbowych. Regulacje obejmują również zwierzęta w schroniskach oraz sytuacje wyjątkowe. W głosowaniu nad projektem Przemysław Czarnek opowiedział się przeciwko zmianom.

Obrońcy zwierząt: "To nie jest dobrostan"

Słowa posła wywołały ostrą reakcję organizacji prozwierzęcych. Aktywiści zwracają uwagę, że życie na uwięzi nie może być utożsamiane z dobrostanem, nawet jeśli pies ma wodę i jedzenie.

- Gdy wyjeżdżamy na kontrolę i widzimy, że dotyczy łańcuchów, za każdym razem czujemy bezsilność. Niewytłumaczalne jest to, że za zachowany dobrostan psa uznaje się sytuację, w której pies ma budę na podwyższeniu, trzymetrowy łańcuch, wodę w misce i względną czystość obok budy - mówił w rozmowie z portalem naTemat.pl Paweł Artyfikiewicz, koordynator Viva! Interwencje.

Krok milowy w ochronie czworonogów

Nowelizacja ustawy została przyjęta większością głosów i czeka na dalszy etap procesu legislacyjnego. Dla wielu obrońców zwierząt to przełom w walce z cierpieniem psów, które przez lata były skazane na życie na łańcuchu.

Zgodnie z nowymi przepisami, psy mogą przebywać jedynie w kojcach spełniających określone standardy. Każdy z nich musi mieć utwardzone podłoże oraz część zadaszoną, która chroni zwierzę przed deszczem i słońcem.

Powierzchnia kojca została uzależniona od wagi psa. Dla zwierząt do 20 kg minimalna przestrzeń to 10 m2, dla psów średniej wielkości 15 m2, a dla najcięższych co najmniej 20 m2. Właściciele są również zobowiązani do zapewnienia pupilom codziennej możliwości ruchu poza kojcem, dostosowanej do ich wieku, kondycji i potrzeb.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Wyciśnij i dodaj płynu do mycia naczyń. Biedronki się nie zbliżą
Wyciśnij i dodaj płynu do mycia naczyń. Biedronki się nie zbliżą
Pierwszy raz o rozwodzie. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Pierwszy raz o rozwodzie. Tak mówi o rozstaniu z mężem
Miała raka. "Mam nadzieję, że dożyję bawienia wnuków"
Miała raka. "Mam nadzieję, że dożyję bawienia wnuków"
Tak objawia się rak gardła. Chce ostrzec Polaków
Tak objawia się rak gardła. Chce ostrzec Polaków
Zniknęła z telewizji. Oto czym się teraz zajmuje
Zniknęła z telewizji. Oto czym się teraz zajmuje
Kożuchowska wygląda zjawiskowo. Tylko spójrzcie, jaki płaszcz wybrała na jesień
Kożuchowska wygląda zjawiskowo. Tylko spójrzcie, jaki płaszcz wybrała na jesień
Pokazał, co dostał do jedzenia w szpitalu. Dziennikarz zdegustowany
Pokazał, co dostał do jedzenia w szpitalu. Dziennikarz zdegustowany
Codziennie jadł tylko pierś z kurczaka. "Dieta mogła mnie zabić"
Codziennie jadł tylko pierś z kurczaka. "Dieta mogła mnie zabić"
Została mamą w wieku 34 lat. "Nigdy nie chciałam mieć potomstwa"
Została mamą w wieku 34 lat. "Nigdy nie chciałam mieć potomstwa"
Zapomnij o zwykłej ramonesce. Kurtka Sworowskiej to ideał na jesień
Zapomnij o zwykłej ramonesce. Kurtka Sworowskiej to ideał na jesień
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Przyspieszają ślub kościelny
Jej mąż ma nowotwór mózgu. Przyspieszają ślub kościelny
Tak ubrała się do "PnŚ". Kolor odejmuje lat
Tak ubrała się do "PnŚ". Kolor odejmuje lat