ModaCzerwień na ustach panny młodej

Czerwień na ustach panny młodej

Czerwone usta wyglądają kusząco i seksownie. Jeśli lubisz wyraziste kolory nie musisz z nich rezygnować. Pamiętaj jednak, że czerwień czerwieni nierówna i odcień, który pasuje szatynce, na ustach blondynki może być wyzywający. Jak dobrać właściwą, aby szminka podkreśliła twoją urodę i zachowała nienaganny wygląd przez wiele godzin?

Czerwień na ustach panny młodej
Źródło zdjęć: © 123RF

27.03.2013 | aktual.: 19.04.2013 12:50

Czerwone usta wyglądają kusząco i seksownie. Jeśli lubisz wyraziste kolory nie musisz z nich rezygnować. Pamiętaj jednak, że czerwień czerwieni nierówna i odcień, który pasuje szatynce, na ustach blondynki może być wyzywający. Jak dobrać właściwą, aby szminka podkreśliła twoją urodę i zachowała nienaganny wygląd przez wiele godzin?

Czerwień szminki powinna pasować do naszej karnacji i włosów. Jeśli masz jasne włosy i jasną cerę – wybierz odcień w kolorze krwistoczerwonym lub odcienie złamane różem. Dla blondynek o cerze złocistej, opalonej lepsze będą odcienie makowe, koralowe, łososiowe. Z opaloną cerą dobrze współgrają czerwienie nasycone oranżem i fuksją. Przy ciemnych włosach o jasnej cerze wybierz odcień chłodny w kolorze malinowej czerwieni, jagody lub wina.

Urodę rudych włosów podkreśli czerwień o odcieniu wpadającym w brąz. Brunetki o ciemnej karnacji mogą sobie pozwolić na większą dowolność. W ich przypadku sprawdzą się zarówno krwiste czerwienie jak i odcienie w kolorze brzoskwiniowym czy pomarańczowym. Bądź ostrożna, jeśli masz dużo rozszerzonych naczynek czy innych zaczerwienień na twarzy. Czerwona pomadka sprawi, że wszelkie niedoskonałości będą bardziej widoczne.

Zanim kupisz – pomaluj usta

To najlepszy sposób, aby dowiedzieć się, czy wybrany odcień pasuje do ciebie. Próba na nadgarstku nie da odpowiedzi na to pytanie, gdyż usta mają zupełnie inny odcień i rodzaj powierzchni niż wierzch dłoni czy przeguby. Nie sprawdzaj koloru przy sztucznym świetle w drogerii, gdyż takie oświetlenie ma dar „przekłamywania” kolorów.

Najlepiej pomaluj usta szminką i podejdź do okna albo nawet wyjdź na ulicę. Tylko tak przekonasz się, czy wybrana szminka będzie dobrze wyglądać na twoich ustach i będzie pasować do karnacji. Pamiętaj też, że decydując się na czerwone usta – reszta makijażu powinna być stonowana. To czerwień jest królowa makijażu, a nadmiar barw sprawi, że będziesz wyglądać na przerysowany. Pamiętaj też, że ciemne kolory pomniejszają usta, a jasne powiększają.

Jak nałożyć czerwoną szminkę

Czerwone usta wyglądają ponętnie pod warunkiem, że makijaż nie będzie rozmazany. Podczas ślubu nie możesz się zamartwiać, że szminka znajdzie się na zębach czy usta stracą karminową barwę. Dlatego zainwestuj w sprawdzony kosmetyk, który jak najdłużej zachowa trwałość i nie postawia śladów. Opanuj też sztukę makijażu ust, aby szminka trzymała się a nich w idealnej formie. Zanim pomalujesz usta pomadką powinnaś je odpowiednio przygotować. Usuń martwy naskórek i wszelkie szorstkości stosując delikatny peeling.

Możesz też nałożyć na szczoteczkę do zębów nawilżający balsam i masować delikatnie kolistymi ruchami usta. Gdy usta będą idealnie gładkie – pomadka będzie się lepiej trzymać. Aby wydobyć głębię koloru nałóż na usta odrobinę podkładu, pudru lub korektora. Jeśli obawiasz się, że odcień na ustach będzie wyglądał nienaturalnie – zastosuj zamiast nich profesjonalną bazę pod szminkę. Następnie obrysuj usta konturówką w tym samym kolorze co pomadka lub o ton ciemniejszym, rozcierając ją do środka.

Zabieg ten pozwoli łatwiej wypełnić usta pomadką. Szminkę najlepiej nakładać pędzelkiem - zaczynając od środka ust i stopniowo przesuwając się ku zewnętrznym kącikom. Odciśnij usta na papierowej serwetce lub higienicznej chusteczce i pomaluj je raz jeszcze. Na zakończenie podkreśl kolor bezbarwnym błyszczykiem. Aby uchronić zęby przed ewentualnym barwieniem - nałóż na nie odrobinę wazeliny kosmetycznej. I jeszcze jedno: co prawda czerwona szminka sprawia, że zęby wyglądają na bielsze, ale jednocześnie podkreśla wszystkie wady w uzębieniu.

(mpi/bb), kobieta.wp.pl

Więcej na temat ślubu:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)