FitnessCzym grozi nieprawidłowe pranie?

Czym grozi nieprawidłowe pranie?

Czym grozi nieprawidłowe pranie?

Pranie raczej nie jest naszą ulubioną czynnością. Większość z nas dzieli brudne rzeczy na białe i kolorowe, po czym bezrefleksyjnie wrzuca je do pralki. A ponieważ od lat słyszymy, że rzeczy wyprane w niskich temperaturach mniej się niszczą, często nastawiamy pranie na 30-40 stopni Celsjusza. Okazuje się jednak, że to za mało, żeby zabić wszystkie niebezpieczne bakterie.

Pranie raczej nie jest naszą ulubioną czynnością. Większość z nas dzieli brudne rzeczy na białe i kolorowe, po czym bezrefleksyjnie wrzuca je do pralki. A ponieważ od lat słyszymy, że rzeczy wyprane w niskich temperaturach mniej się niszczą, często nastawiamy pranie na 30-40 stopni Celsjusza. Okazuje się jednak, że to za mało, żeby zabić wszystkie niebezpieczne bakterie.

Grupa badaczy pod przewodnictwem dr Lisy Ackerley, brytyjskiej ekspertki od higieny, przebadała rzeczy wyprane w 30 stopniach. Okazało się, że na ubraniach znaleziono niebezpieczne bakterie i wirusy. Tak podgrzana woda nie tylko ich nie zabijała, ale wydaje się, że była dogodnym środowiskiem do ich rozwoju.

Czy więc rację miały nasze babcie, które prały wszystko w wysokiej temperaturze? Zobacz, jak robić pranie, żeby nie narażać siebie i bliskich na infekcje bakteryjne.

Tekst: na podst. Dailymail.co.uk/(sr/mtr), kobieta.wp.pl

1 / 5

Groźne bakterie

Obraz
© 123RF

Szczególnie niebezpieczne jest wkładanie do pralki wszystkich brudnych rzeczy naraz, w tym bielizny i ręczników. Badacze odkryli bowiem, że na wypranych bokserkach znajduje się ponad 0,1 g bakterii kałowych. Jeżeli więc pierzemy je w 30 stopniach, powstaje „bakteryjna zupa”, a niebezpieczne mikroorganizmy przenoszą się na wszystkie inne materiały. W tym na ręczniki, którymi wycieramy całe ciało i twarz! Naukowcy wyliczyli, że w dwóch łyżeczkach wody, która wypłynęła z pralki, może znaleźć się aż milion bakterii!

2 / 5

Kiedy jest niebezpiecznie?

Obraz
© 123RF

Jeśli jesteśmy w pełni sił, nasz organizm potrafi poradzić sobie z bakteriami. Problem zaczyna się wtedy, gdy ktoś z rodziny zachoruje. Organizm takiej osoby jest osłabiony, natomiast pranie w niewłaściwej temperaturze może być przyczyną rozprzestrzeniania się pałeczek Salmonelli czy E. Coli.

To jednak nie wszystko. Zwykle staramy się prać prześcieradła, ręczniki i ubrania osoby chorej, żeby inni domownicy mieli jak najmniejszy kontakt z wirusem. Jeżeli jednak do pralki wrzucamy rzeczy całej rodziny i nastawiamy cykl na niską temperaturę, możemy odnieść wręcz przeciwny skutek. W efekcie wszystkie nasze ubrania i ręczniki będą skażone niebezpiecznymi bakteriami czy wirusami.

3 / 5

Co zrobić?

Obraz
© 123RF

Na szczęście istnieją sposoby, żeby zminimalizować rozprzestrzenianie się bakterii podczas prania. Musisz jednak przestrzegać kilku zasad:

1. Raz w miesiącu włączaj pustą pralkę na 90 stopni. To zdezynfekuje jej wnętrze.
2. Nigdy nie pierz razem rzeczy, na których mogą znajdować się bakterie kałowe (bielizna, pościel) z tymi mającymi kontakt z twarzą (koszule, ręczniki do twarzy). Szczególnie jeżeli robisz to w niskiej temperaturze.
3. Nie zamykaj drzwiczek pralki od razu po wyjęciu rzeczy. Świeże powietrze zapobiega rozwojowi bakterii.
4. Regularnie myj drzwiczki i wnętrze pralki. Używaj do tego detergentów.
5. Zawsze myj ręce po wyjęciu mokrych rzeczy z pralki.

4 / 5

Inne zagrożenie

Obraz
© 123RF

Nie tylko samo pranie jest groźne dla naszego zdrowia. W zimne dni często nie wystawiamy mokrych ubrań na zewnątrz, tylko suszymy je w domu. Jednak w ten sposób drastycznie wzrasta poziom wilgoci w pomieszczeniach. Podczas suszenia ubrań z jednego prania w powietrze ulatują mniej więcej dwa litry wody.

Tymczasem zbyt wysoka wilgotność powietrza sprzyja astmie, katarowi siennemu i innym alergiom, ponieważ ułatwia rozwój roztoczy kurzu domowego i wzrost pleśni. Specyficzna pleśń, powodująca zapalenie płuc u osób z osłabionym układem odpornościowym, została znaleziona w 25 proc. badanych domów. Jednak w wielu mieszkaniach problemem jest raczej zbyt suche niż zbyt wilgotne powietrze. Najlepiej, gdy powietrze zawiera od 40 do 60 proc. wilgoci.

5 / 5

Na co zwrócić uwagę?

Obraz
© 123RF

Jak rozpoznać podstępne działanie pleśni? Jeśli wciąż męczy cię kaszel, twoje gardło i oczy są podrażnione, cierpisz na bóle głowy, powiadom o tym lekarza. Staraj się też ograniczać suszenie odzieży w pomieszczeniach. Dobrym rozwiązaniem są specjalnie pokoje, dobrze wentylowane i ocieplane, przeznaczone specjalnie na suszarnie prania. Jednak mało kto może pozwolić sobie na tego typu luksus. Jeżeli więc wilgoć zaczyna ci doskwierać i boisz się o zdrowie, zainwestuj w pralkę z suszarką. Takie urządzenia stają się coraz tańsze i warto z nich skorzystać, przynajmniej raz na jakiś czas.

Tekst: na podst. Dailymail.co.uk/(sr/mtr), kobieta.wp.pl

zdrowiebakteriegotowanie

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (490)