Nowa grafika Damięckiej. Pożegnała Jankowską-Cieślak
Śmierć Jadwigi Jankowskiej-Cieślak, jednej z najwybitniejszych polskich aktorek, wstrząsnęła środowiskiem artystycznym. Z wielu stron płyną wspomnienia o niej i hołdy. Do kolegów ze środowiska przyłączyła się Matylda Damięcka. Na Instagramie opublikowała wyjątkowy hołd dla gwiazdy.
Jadwiga Jankowska-Cieślak, ikona polskiego kina, zmarła w wieku 74 lat. Jej odejście to ogromna strata dla polskiej kultury. Gwiazdy, które ją znały i z nią pracowały, żegnają aktorkę.
Maja Ostaszewska, która miała okazję współpracować z Jankowską-Cieślak, opublikowała na Facebooku wzruszające słowa: "To zdjęcie zrobiłam Jadwidze w lutym, w dniu jej urodzin, w garderobie La Colline - théâtre national w trakcie spektaklu 'Elizabeth Costello'. Będzie mi bardzo brakowało Twojej wrażliwości, osobowości, serdeczności, siły bycia sobą zawsze. Odpoczywaj Jadziu, na naszych spektaklach w Nowy Teatr będę już zawsze słyszała Twój piękny głos. Odpłynęła nam Penelopa za Odysem… Będę tęsknić. Dziękuję Jadziu".
Grażyna Szapołowska dowiedziała się o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak od dziennikarza. Aktorka była zszokowana tą nagłą wiadomością. "Dowiaduję się od pana. Jadzia zmarła. Ona tutaj niedaleko mnie mieszkała. Ważne, że odeszła przyjaciółka i osoba, która była bardzo skromna, a miała ogromny talent, niesamowitą wrażliwość. Ojej, ale mnie pan uderzył teraz" - mówiła smutna Szapołowska. Na zakończenie rozmowy wspomniała, że uczci pamięć zmarłej koleżanki, pijąc mały kieliszek koniaku, co podkreśla bliskość, jaka łączyła obie aktorki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Anna Mucha staje w obronie Matyldy Damięckiej
Gwiazdy żegnają Jadwigę Jankowską-Cieślak
Daniel Olbrychski, znany z wielu niezapomnianych ról, nie kryje emocji, gdy wspomina Jadwigę Jankowską-Cieślak. - Odeszło zjawisko - mówi aktor, podkreślając, że Jankowska-Cieślak była nie tylko jedną z najważniejszych aktorek polskich, ale także europejskich i światowych. Jej talent został dostrzeżony już na początku kariery, kiedy to Janusz Morgenstern obsadził ją w filmie "Trzeba zabić tę miłość". Olbrychski wspomina, jak po premierze filmu poszedł na jej przedstawienie dyplomowe i był zachwycony. - Napisałem potem do niej list. To był prawdziwy list miłosny - opowiada.
Do osób żegnających wielką aktorkę przyłączyła się Matylda Damięcka, która sama pochodzi z gwiazdorskiej rodziny. W mediach społecznościowych piosenkarka, aktorka i rysowniczka tworzy pod pseudonimem thegirlwhofellonearth. Na Instagramie publikuje rysunki, które opisują rzeczywistość. W dniu, w którym media obiegła wieść o śmierci Jadwigi Jankowskiej-Cieślak, pokazała portret gwiazdy, który poruszył serca fanów. Nie zabrakło pełnych emocji komentarzy.
"Miałam przyjemność odbyć z nią razem podróż na Sycylię. Przemiła, skromna, uśmiechnięta Osoba. Zapamiętam z filmu Trzeba zabić tą miłość. Piękna" - napisała jedna z użytkowniczek.
"Stare dobre polskie kino z mojego dzieciństwa - oto tego kina ikona! Brawo Matylda!" - napisał inny fan.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.