Niebywałe sceny w śniadaniówce. Nagle padł na kolana i zadał pytanie
Monika Wróbel i Zbyszek Krotowski pojawili się 8 września w programie "Pytanie na śniadanie", gdzie opowiedzieli o swojej wyjątkowej miłości. Niespodziewanie mężczyzna zdobył się na gest, który wzruszył zarówno prowadzących, jak i jego ukochaną.
Monika i Zbyszek zaręczyli się w "Pytaniu na śniadanie"
W poniedziałkowym wydaniu "Pytania na śniadanie" doszło do zaskakującej sceny, która na długo pozostanie w pamięci widzów. Jeden z gości postanowił bowiem oświadczyć się swojej ukochanej. Czy przyjęła jego zaręczyny?
Oświadczył się na oczach widzów
"Monika jest osobą niskorosłą, ale kryje się w niej wielki duch. Zbyszek to siłacz o gołębim sercu" - tak zapowiedziano rozmowę z Moniką Wróbel i Zbyszkiem Krotowskim na portalu "Pytania na śniadanie". Nikt nie spodziewał się, że mężczyzna w trakcie wywiadu zdecyduje się na zrobienie kolejnego kroku w tej relacji.
- Słuchaj Monia, jest taki moment w życiu faceta, że trzeba podjąć męską decyzję. Myślę, że to jest ten moment - powiedział Zbigniew Krotowski w "Pytaniu na śniadanie". Gość śniadaniówki postanowił wykorzystać wizytę w studiu TVP, by oświadczyć się swojej wieloletniej partnerce.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sylwia Szostak o przyszłorocznym ślubie Akopa. Czy dostała zaproszenie? Jak zareagowała na zaręczyny eks męża?
Kobieta na widok pierścionka oraz bukietu kwiatów zaniemówiła. Nie spodziewała się bowiem, że jej ukochany właśnie teraz zdecyduje się na ten krok. Mimo zaskoczenia, postanowiła przyjąć jego zaręczyny.
- Serce mi chyba na 30 sekund stanęło - przyznała po tym, gdy na jej palcu pojawił się pierścionek. Wzruszenia nie kryli także prowadzący program - Katarzyna Dowbor oraz Filip "Rudy" Antonowicz, którzy wszystkiemu się przyglądali.
Są razem od dziewięciu lat
Monika Wróbel jest osobą niskorosłą. To nie oznacza jednak, że przez swój wzrost nie udało jej się znaleźć prawdziwej miłości. Kobieta od dziewięciu lat jest szczęśliwie zakochana w Zbigniewie Krotowskim.
Para poznała się przez internet. To jednak Monika wykonała ten pierwszy krok. Niedługo później Monika i Zbyszek byli już oficjalnie parą.
- Generalnie nie spotkaliśmy się z jakimiś przykrymi sytuacjami, które miałyby nas obrazić. No dzieci gdzieś tam zwracają uwagę - przyznała Monika Wróbel.
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
