Surnik z "PnŚ" o śniadaniówce Polsatu. "Do mnie to nie przemawia"

Walka o zainteresowanie widzów pomiędzy "Pytaniem na śniadania" a "Dzień Dobry TVN" trwa. Kilka miesięcy temu do dwóch popularnych programów śniadaniowych dołączył trzeci - program Polsatu, który zyskał nazwę "halo tu polsat". Niestety, jak na razie nie jest w stanie dorównać im pod względem oglądalności. Dlaczego? Swoją opinią na ten temat podzieliła się Marta Surnik, dziennikarka związana z "Pytaniem na śniadanie".

Marta Surnik wypowiedziała się na temat "halo tu polsat" w rozmowie z Plotkiem.

- Pracują tam moi koledzy i wiem, że są świetnymi profesjonalistami i trzymam mocno za nich kciuki. Widziałam fragmenty, rzeczy fajne, ale ja jestem np. zwolenniczką estetyki, która mniej mnie razi w oczy. Tam jest po prostu bardzo kolorowo. Do mnie to nie przemawia, ale zakładam, że jest grupa ludzi, którzy lubią jak się dzieje - tłumaczyła.

Następnie dodała, co jej zdaniem może być powodem niższej oglądalności programu.

- Być może dlatego, że są tylko w weekend? Być może dlatego, że my po prostu jesteśmy fajniejsi? To jest ciągły wyścig - zauważyła Surnik.

- Nie da się ukryć, że ona ma absolutnie wszystko. To jest uroda, profesjonalizm, gracja - mówiła Marta Surnik o Grażynie Torbickiej.

Torbicka była jedną z prowadzących podczas 62. Krajowego Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu. Jej profesjonalne wystąpienie nie przeszło bez echa.

- To jest wieloletnie doświadczenie. I tak, jest ikoną. Myślę, że nie tylko dla mnie, ale też dla wielu dziennikarek, prezenterek, speakerek. To jest po prostu ikona profesjonalizmu - powiedziała Marta Surnik Plotkowi.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.