Coraz więcej takich randek. Ekspertka ostrzega
Współczesne randkowanie obfituje w coraz to nowsze terminy i strategie, które opisują zachowania między potencjalnymi partnerami. Jednym z nich jest "floodlighting", czyli strategia polegająca na szybkim i intensywnym dzieleniu się swoimi osobistymi przeżyciami oraz emocjami.
Termin "floodlighting" w kontekście randkowania wyjaśnia na łamach portalu Ladbible Jessica Alderson, ekspertka ds. związków: - Floodlighting w randkowaniu oznacza to dzielenie się dużą liczbą osobistych szczegółów naraz - by przetestować reakcję drugiej osoby, przyspieszyć intymność lub sprawdzić, czy partner może to zaakceptować - czytamy.
Zjawisko to przypomina "trauma dumping", czyli przerzucanie na drugą osobę swojego emocjonalnego ciężaru już na początku znajomości. Zbyt szybkie ujawnianie osobistych historii może stwarzać pozory głębokiego związku, mimo że partnerzy tak naprawdę się jeszcze dobrze nie poznali.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Fryzura na randkę. To proste
Czy "floodlighting" to manipulacja?
Eksperci podkreślają, że "floodlighting" może prowadzić do nierównowagi w relacji. Jessica Alderson ostrzega, że takie działanie może sprawić, że jedna strona stanie się "emocjonalnym opiekunem" drugiej, co może skutkować toksycznym układem. Kiedy jedna osoba stale dzieli się swoimi najgłębszymi problemami, druga może czuć się przytłoczona i wciągnięta w rolę terapeuty zamiast partnera.
Dodatkowo, nadmierne odsłanianie się może być sposobem na uniknięcie odrzucenia. Osoba stosująca "floodlighting" może chcieć przetestować partnera, sprawdzając, czy zaakceptuje ją wraz z jej największymi słabościami. To jednak może skutkować budowaniem relacji na zbyt kruchych podstawach.
Zdaniem ekspertów "floodlighting" może prowadzić do kilku niebezpiecznych konsekwencji:
- Fałszywego poczucia bliskości – relacja rozwija się szybciej, niż naturalnie powinna, przez co może się okazać nietrwała.
- Nierównowagi emocjonalnej – jedna osoba może czuć się zobowiązana do ciągłego wsparcia i wysłuchiwania problemów partnera.
- Ryzyka manipulacji – niektórzy mogą wykorzystywać "floodlighting" do wzbudzenia litości i podporządkowania sobie drugiej osoby.
Jak uniknąć "floodlightingu"?
Eksperci radzą, by budować intymność stopniowo i nie ujawniać wszystkich osobistych przeżyć na pierwszych randkach. Zdrowa relacja wymaga czasu i wzajemnego poznawania się w naturalnym tempie. Jeśli partner już na początku znajomości obciąża nas swoimi problemami, warto zastanowić się, czy nie jest to zwiastun nierównowagi w przyszłym związku.
- Dziel się swoimi uczuciami i doświadczeniami, ale w sposób naturalny i z zachowaniem zdrowych granic. Nie każdy temat nadaje się na pierwszą randkę - zaleca Jessica Alderson.
Źródło: ladbible.com