W "BrzydUli" skradł serca Polek. Wielu się zdziwi, jak wygląda dziś

Choć Mariusz Zaniewski nie był stałym bywalcem salonów, na brak zleceń nie mógł narzekać. Przez ostatnie lata intensywnie pracował na planach filmowych i telewizyjnych. Mogliśmy go zobaczyć w takich produkcjach jak: "Nigdy nie mów nigdy", "Zero" czy "Usta Usta". Zaniewski pracuje też w teatrze. Na swoim koncie ma m.in. współpracę z teatrami Narodowym, Starym i STU w Krakowie. Najnowszą sztuką, w której można go zobaczyć, jest "Dobra rodzina".

Z okazji premiery spektaklu Mariusz Zaniewski pojawił się na czerwonym dywanie, by oficjalnie promować sztukę, w której występuje. Uwagę zwrócił odmieniony wygląd aktora. Znany publiczności z eleganckiego i dopracowanego stylu aktor, tym razem postawił na nonszalancję. Szary garnitur, beżowa, rozpięta koszula i "niechlujna", ale modna fryzura, sprawiły, że trudno było w nim rozpoznać Aleksa z "BrzydUli".

Choć kariera zawodowa Zaniewskiego toczy się w blasku kamer, w życiu prywatnym artysta woli zachować dyskrecję. Niewiele wiadomo o jego codzienności, ale kilka wydarzeń w ostatnim czasie przyciągnęło uwagę mediów.

Największym wydarzeniem prywatnym ostatnich miesięcy był ślub aktora. 31 maja 2025 roku Mariusz Zaniewski powiedział sakramentalne "tak" swojej wieloletniej partnerce Wiktorii. Ceremonia była kameralna, odbyła się w gronie najbliższych, a nowożeńcy postawili na oryginalne stylizacje – panna młoda zachwyciła czerwoną suknią z dekoltem, natomiast aktor wystąpił w jasnym garniturze z bordowym krawatem. Wiktoria, poza karierą w modelingu, związana jest także z neurologią, co sprawia, że ich związek łączy artystyczny i naukowy świat.

Zaniewski konsekwentnie strzeże swojej prywatności. Rzadko pojawia się na branżowych imprezach, nie udziela wielu wywiadów dotyczących życia osobistego i unika mediów społecznościowych. Dzięki temu tworzy przestrzeń, w której może pielęgnować rodzinne relacje z dala od świateł reflektorów.