Jeden z gwałcicieli Gisele Pelicot walczy o wolność. Twierdzi, że nie wiedział

Gisele Pelicot stała się symbolem odwagi i głosem tysięcy kobiet, które doświadczyły przemocy seksualnej. Choć nie musi, znów usiądzie na sali rozpraw – by spojrzeć w oczy jednemu ze swoich oprawców.

Gisele Pelicot znów zobaczy się z oprawcąGisele Pelicot znów zobaczy się z oprawcą
Źródło zdjęć: © Licencjodawca | Julien Goldstein
Agnieszka Woźniak

Historia 72-letniej emerytki z południa Francji poruszyła cały świat. Jej były mąż, Dominique Pelicot, przez dziewięć lat – od 2011 do 2020 roku – podawał jej środki odurzające, a następnie wpuszczał do domu mężczyzn, których poznawał w internecie. Nieprzytomną żonę gwałcili, a on wszystko nagrywał. W 2020 roku policjanci znaleźli w jego komputerze pliki z drastycznymi nagraniami. Sprawa szybko trafiła do sądu.

Pracuje w więzieniach. To usłyszała od jednej z kobiet

51 mężczyzn na ławie oskarżonych

Proces ruszył we wrześniu 2023 roku i wstrząsnął Francją. Dominique Pelicot został uznany winnym gwałtu ze szczególnym okrucieństwem i skazany na 20 lat więzienia. Pozostałych 50 mężczyzn, którzy brali udział w napaściach, również usłyszało wyroki – od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.

Od samego początku Gisele nie chciała ukrywać swojej tożsamości. Pokazała twarz, podała nazwisko. Dla niej to było coś więcej niż proces – to misja. – Chcę, aby każda kobieta, która została zgwałcona, mogła powiedzieć: pani Pelicot dała radę, więc ja też sobie poradzę. Chcę, by wstyd zmienił miejsce i przeszedł z ofiary na sprawcę – mówiła.

Apelacja jednego z oprawców

Mimo że 16 oskarżonych początkowo zapowiedziało apelację, finalnie tylko jeden się na to zdecydował. To 44-letni Husamettin Dogan, ojciec jednego dziecka. Został skazany na 9 lat więzienia, ale nie przebywa w areszcie ze względu na stan zdrowia.

Twierdzi, że wyrok jest niesprawiedliwy. Uważa, że nie wiedział, iż kobieta była nieprzytomna. Sąd jednak nie uwierzył w te tłumaczenia, zwłaszcza że sam Dogan miał powiedzieć Dominique’owi Pelicotowi, iż "kobieta wygląda na martwą".

Teraz sprawa trafiła do sądu apelacyjnego w Nîmes. Przez cztery dni ława przysięgłych wysłucha zeznań, a także obejrzy nagrania dokumentujące brutalne napaści.

Gisele Pelicot nie ma obowiązku pojawić się w sądzie, ale zdecydowała, że weźmie udział w apelacji. – Wszyscy zrozumieliby, gdyby nie przyjechała, bo próbuje wrócić do normalności – mówił jej prawnik Stéphane Babonneau. – Ale ona czuje, że musi tam być. Że ma obowiązek pozostać tam do końca – dodał.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl

Klub Świadomej Konsumentki
Klub Świadomej Konsumentki © WP Kobieta

Wybrane dla Ciebie

Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Zamiast wyrzucać, włóż za kaloryfer. Prosty trik na ciepłe mieszkanie
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Wyjawiła, co spotkało jej syna. "Oprawcy wiedzieli, gdzie są kamery"
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Miała raka piersi. Przed operacją złożyła deklarację
Okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata". Dziś ma 24 lata
Okrzyknięto ją "najpiękniejszą dziewczynką świata". Dziś ma 24 lata
Chroni matkę przed mediami. Powód nie jest tajemnicą
Chroni matkę przed mediami. Powód nie jest tajemnicą
"Genialne i mocne". Nowa grafika Damięckiej trafia w sedno
"Genialne i mocne". Nowa grafika Damięckiej trafia w sedno
"To było dwuznaczne". Jeździł za nią po całej Polsce
"To było dwuznaczne". Jeździł za nią po całej Polsce
Prowadzi PasjoDzielnię. "Zmiany są zauważalne już po kilku spotkaniach"
Prowadzi PasjoDzielnię. "Zmiany są zauważalne już po kilku spotkaniach"
Po kawie biegiem do WC? Lekarz tłumaczy, co to oznacza
Po kawie biegiem do WC? Lekarz tłumaczy, co to oznacza
Połóż pod maską. Żadna kuna już się nie zbliży
Połóż pod maską. Żadna kuna już się nie zbliży
"Zostawił mnie". Niezwykłe, co dziś mówi o byłym mężu
"Zostawił mnie". Niezwykłe, co dziś mówi o byłym mężu
Metka, która mówi prawdę
Metka, która mówi prawdę