"Przyjadę do ciebie". Wydawało jej się, że są w związku
- Kobieta uroiła sobie, że jest ze mną w związku. Pisała: "Przyjadę do ciebie i utopię w jeziorze!" - mówi o cieniach sławy prezenter pogody Bartosz Jędrzejak. Na szczęście pozytywnych historii jest o wiele więcej.
Bartosz Jędrzejak to znany prezenter telewizyjny, który od lat związany jest z polskimi mediami. Największą popularność zdobył jako prowadzący prognozy pogody w programach śniadaniowych. Jego charakterystyczny styl i przystępny sposób przekazywania informacji sprawiły, że stał się rozpoznawalną postacią wśród widzów TVN. Jędrzejak niedawno udzielił wywiadu, w którym opowiedział m.in. o rozmowach z ludźmi, a także swoim doświadczeniu ze stalkingiem.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tylko u nas! Bartek Jędrzejak o gwiazdach w DD TVN. Wiemy, kto będzie następny!
Nie tylko pytania o pogodę. Wyjawił, co mówią widzowie
Prezenter pogody wyjawił, że rzeczywiście zdarza mu się na ulicy słyszeć pytania o pogodę. Po sezonie wakacyjnym widzowie zastanawiają się, co nas czeka pod koniec roku.
- "Panie Bartku, jakie będą święta w tym roku?" (...). Wakacje już się skończyły, posłaliśmy dzieci do szkoły, my wróciliśmy do pracy, więc o czym myślimy? Jak spędzić święta i sylwestra oraz gdzie wyjechać na ferie zimowe - zdradził w rozmowie z Gazetą.pl.
Bartoszowi Jędrzejakowi zdarza się słyszeć porównania do "Wicherka", czyli Czesława Nowickiego. Co jeszcze słyszy od widzów, którzy śledzą prognozę pogody w "Dzień Dobry TVN"?
- Dostaję mnóstwo przemiłych wiadomości, a najpiękniejsze to na pewno: "Nie wyobrażamy sobie Dzień Dobry TVN bez Doroty Wellman, Marcina Prokopa i Bartka Jędrzejaka". To w mojej pracy jest wartość dodana. Sprawa bezcenna! Często, kiedy mam gorszy czas, trudniej się wstaje, wychodzi zmęczenie, przychodzą myśli: "Może ja już się do tych ciągłych wyjazdów w Polskę nie nadaję i powinienem pracować bardziej stacjonarnie? W końcu idzie młode. Wtedy te wszystkie wiadomości dodają sił - wyjawił Jędrzejak.
Wśród licznych wiadomości od fanów dziennikarz znajduje wiele ciepłych słów, propozycji wyjścia na kawę. Czasem otrzymuje też bardziej rozbudowane wiadomości. Jedną z nich przytoczył w udzielanym wywiadzie.
- "Kilka miesięcy temu oglądałam 'Dzień Dobry TVN', gdzie mówił pan o swojej depresji. Jako że pana uwielbiam i słucham z uwagą, dzięki tamtej rozmowie zrozumiałam, że sama potrzebuję pomocy. Jeszcze tego samego dnia umówiłam się do psychiatry. Dziś czuję się dużo lepiej. Bardzo panu dziękuję" - wspomniał w rozmowie z Gazetą.pl.
Ciemna strona popularności
Oprócz ujmujących wiadomości od internautów zdarzają się mniej przyjemne sytuacje. - Życie ludzi mediów to nie tylko czerwone dywany. To jest ta druga strona medalu. Cena popularności - zaczął Bartosz Jędrzejak.
- Miałem sytuację, która się skończyła bardzo nieprzyjemnie. Zaczęła do mnie pisać kobieta, a ja odpowiadałem na zadawane mi pytania: "Również pozdrawiam", "Ja także życzę pani miłego dnia" - wspomniał.
Później jednak "niewinna koleżeńska korespondencja" przyjęła zupełnie niespodziewany obrót.
- Dochodziło do sytuacji, że kiedy na moich zdjęciach w mediach społecznościowych pojawiały się jakiekolwiek kobiety, pisała: "Co ta k**** obok ciebie robi? Zdradzasz mnie - wspomniał dziennikarz - Tamta kobieta uroiła sobie, że jest ze mną w związku. Pisała: "Przyjadę do ciebie i utopię w jeziorze!".
Jak podkreślił, w TVN obowiązują konkretne zasady bezpieczeństwa. Jędrzejak musiał o wszystkim poinformować dział ochrony i przekazać wymianę wiadomości.
- Nie otrzymywałem już więcej pogróżek. Nasz dział ochrony współpracuje m.in. z policją, a gdy w grę wchodzą groźby karalne, istnieje możliwość lokalizowania komputerów, z których są one wysyłane - dodał prezenter.
Oprócz tak poważnych spraw Bartosz Jędrzejak przyznał, że regularnie dostaje... propozycje matrymonialne. - Znajomi się śmieją, że jestem wymarzonym kandydatem na męża, bo starsze panie chciałyby mieć takiego wnuka, matki – zięcia, a dziewczyny – partnera (śmiech) - wyznał dziennikarz.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.