Nie dostała zaproszenia. "Skoczę po bułki, skoro jestem już ubrana"
Małgorzata Socha na nowojorskiej Gali MET 2025? Aktorka zamieściła na swoim profilu na Instagramie dwa zdjęcia z czerwonego dywanu. Niestety, mimo wielkich chęci i pięknej stylizacji, zaproszenie do niej "nie dotarło".
Pierwszy poniedziałek maja to każdego roku jeden z najważniejszych dni w świecie mody. To właśnie wtedy organizowana jest Gala MET, na którą zapraszane są najważniejsze nazwiska - nie tylko z branży modowej, ale i showbiznesowej. W tym roku swoje chęci na pojawienie się na gali wyraziła Małgorzata Socha. Aktorka pokazała nawet w mediach społecznościowych przygotowaną przez swój team stylizację.
Małgorzata Socha na Gali MET?
Cielista, dopasowana suknia do ziemi, piórkowe nakrycie i diamentowa biżuteria. To właśnie w takiej stylizacji zaprezentowała się na swoim "czerwonym dywanie" Małgorzata Socha, która - jak napisała, była gotowa pojawić się na Gali MET 2025.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Socha straciła kontrakt. Była twarzą kampanii przez 8 lat. "To wszystko jest płynne"
"Już jestem gotowa na MET Gala 2025. Niestety, tylko zaproszenie nie dotarło. A kto by się tak obrażał, najwyżej skoczę po bułki na śniadanie dla dzieci, skoro jestem już ubrana" - zażartowała w poście na Instagramie.
Internauci nie kryli jednak zachwytów nad jej lookiem. "W przyszłym roku nie widzę tego dywanu bez ciebie", "Wygląda pani jak Britney Spears na rozdaniu nagród Grammy, chyba to były lata 2000. Od razu takie skojarzenie miałam, jak zobaczyłam zdjęcie", "To chyba jakieś niedopatrzenie pani Małgosiu. Gala 2025 bez pani" - czytamy w komentarzach.
Gala MET 2025 - stylizacje gwiazd
Tegoroczny dress code wyczekiwanej każdego roku nowojorskiej Gali MET brzmiał: "Tailored for You". W tym roku czekano więc na stylizacje gwiazd, które będą ukłonem w stronę wysokiego krawiectwa, elegancji, a także czarnoskórych projektantów.
Tym samym świat mody nie zawiódł się na Zendayi, która była jedną z najlepiej ubranych osób, które pojawiły się na gali. Jej zjawiskowy biały total look, skupiający się na garniturze i kapeluszu, to efekt współpracy Pharrella z domem mody Louis Vuitton.
Sydney Sweeney zdecydowała się natomiast na czarną suknię od Miu Miu, pokrytą błyszczącymi koralikami. Jej kreacja jest jednak wyborem z głębszym znaczeniem. Aktorka zrobiła bowiem ukłon w stronę Kim Novak oraz jej stylizacji z 1967 roku, ponieważ wkrótce wcieli się w tę kultową postać świata kina w filmie "Scandalous".
Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.