Nie musi pracować do końca życia. "Pieniądze cały czas spływają"

Blanka Lipińska zdobyła sławę dzięki serii książek "365 dni", które szybko stały się bestsellerami. Jej debiutancka powieść, początkowo napisana jako forma terapii, przyniosła jej nieoczekiwany sukces. Książki Lipińskiej zostały przetłumaczone na wiele języków, a ich ekranizacje przyciągnęły uwagę międzynarodowej publiczności.

Film "365 dni" trafił na platformę Netflix, gdzie szybko zdobył popularność, stając się hitem w wielu krajach poza Polską. Mimo miażdżących recenzji krytyków, film przyciągnął szeroką widownię. Obietnica erotyki okazała się skutecznym magnesem dla widzów. I to właśnie dzięki "365 dni" Blanka Lipińska w zasadzie do końca życia nie musi już pracować.

Zobacz też: Ma dom w Hiszpanii. "To jest kraj dla mnie"

Blanka Lipińska odniosła wielki sukces. Jej seria książek szybko zdobyła ogromną popularność. Wkrótce do autorki odezwał się Netflix z propozycją współpracy nad ekranizacją stworzonej przez Blankę historii.

- Jak sprzeda się miliony książek na całym świecie, a moja książka jest dostępna w 102 krajach, cały czas te pieniądze spływają. Jak się sprzeda film Netfliksowi, no to oni też dobrze płacą. Potem ma się jeszcze tantiemy, zarabia się jeszcze z innych rzeczy, potem się te pieniądze inwestuje i z tych inwestycji pieniądze się zwracają, więc pieniądze zaczynają robić pieniądze - mówiła Plejadzie.

Celebrytka nie owijała w bawełnę. Zarobki na serii są na tyle duże, że jest spokojna o swoją przyszłość. Lipińska w zasadzie nie musi już w ogóle pracować.

- O to właśnie ludzie mnie często pytają, czy ja do końca życia nie muszę pracować. Nie. Ani jeszcze ze cztery pokolenia do przodu pewnie nie muszą. Jesteśmy rodziną, która bardzo rozsądnie zarządza swoim majątkiem, po prostu - dodała.

Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.