Kasia Moś weszła cała w czerwieni. Obcisła kreacja robi wrażenie
Na gali "Gwiazdy Dobroczynności" Kasia Moś przyciągała spojrzenia w ognistej czerwieni. Jej suknia z opadającymi ramiączkami była kwintesencją klasy i zmysłowości – prosta, ale pełna elegancji.
W sobotni wieczór miał miejsce finał 16. edycji plebiscytu "Gwiazdy Dobroczynności". Wydarzenie przyciągnęło tłum rodzimych celebrytów, w tym m.in. Agnieszkę Woźniak-Starak, Olgę Bołądź i Kasię Moś. Celem plebiscytu jest wyróżnienie znanych osób, które angażują się społecznie i wspierają działania charytatywne.
Jedną z najbardziej stylowych gwiazd wieczoru była właśnie Kasia Moś, która zaprezentowała się w zachwycającej czerwonej kreacji.
Kasia Moś szczerze o zmianach po ciąży: już nie karmi piersią, wróciła do formy i stawia na wegetarianizm
Klasyczna elegancja w zmysłowym wydaniu
Piosenkarka po raz kolejny udowodniła, że doskonale zna zasady czerwonego dywanu. Na gali pojawiła się w olśniewającej, dopasowanej sukni w intensywnym, głębokim odcieniu czerwieni. Kreacja o prostym, klasycznym kroju pięknie podkreślała jej smukłą sylwetkę i ramiona. Czerwień symbolizuje miłość, energię i pasję i trudno przejść obok niej obojętnie.
Suknia była odkryta w górnej części i opadającymi ramiączkami. Brak zbędnych ozdób, falban czy biżuteryjnych aplikacji sprawił, że całość prezentowała się elegancko, klasycznie i ponadczasowo.
Artystka zdecydowała się na fryzurę w stylu "old Hollywood" – długie, rozpuszczone włosy ułożone w miękkie fale, które swobodnie spływały na ramiona. Delikatny makijaż w naturalnych tonach podkreślił jej urodę. Całość dopełniły subtelne dodatki – delikatna bransoletka i manicure w neutralnym odcieniu.
Macierzyństwo dodało jej blasku
Kasia Moś w marcu ogłosiła, że spodziewa się swojego pierwszego dziecka. Wbrew powszechnym opiniom wokalistka nie tylko nie zrezygnowała z pracy, ale wręcz intensyfikowała swoje działania artystyczne.
– Tydzień przed urodzeniem Amadeusza nagrywałam teledysk i biegałam z maczetą od 6 rano do 2 w nocy. Tak że pomimo bólu kręgosłupa, który oczywiście doskwierał mi na sam koniec, to ciążę przeszłam rewelacyjnie i ten okres zaraz po [porodzie – przyp. red.] również super. Od jesieni pełną parą wróciłam do pracy – wyznała w rozmowie z "Dzień Dobry TVN" świeżo upieczona mama.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was! Chętnie poznamy wasze historie, podzielcie się nimi z nami i wyślijcie na adres: wszechmocna_to_ja@grupawp.pl