Niewielu wie, kto jest jej mężem. Ksiądz nie chciał udzielić im ślubu
Barbara Bursztynowicz od niemal 50 lat związana jest z aktorem Jackiem Bursztynowiczem. Ich historia miłosna mogłaby posłużyć za scenariusz filmowy. Artyści mieli duży problem, gdy zdecydowali się na ślub. Na przeszkodzie w zawarciu małżeństwa stanął wtedy ksiądz.
Jacek Bursztynowicz 28 lipca 2025 roku kończy 72 lata. Jakiś czas temu w rozmowie z magazynem "Viva!" jego żona - Barbara - znana z kultowej roli w serialu "Klan", opowiedziała o tym, jak wyglądała ich historia miłosna.
Zaczęło się od przypadkowego spotkania na imprezie studenckiej. To właśnie wtedy młodzi mieli się poznać. Barbara Bursztynowicz dopiero po chwili zorientowała się, że to ten chłopak, który tak pięknie gra jazz. - Byłam tak rozkojarzona, że dopiero po chwili dotarło do mnie, że to ten chłopak, który tak cudownie gra jazz - wspominała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mariola Bojarska-Fernec szykuje sie na ślub syna. Tak mówi o pustych kopertach: "TO BEZCZELNOŚĆ"
Dodała, że miał wszystko, czego szukała: inteligencję, dowcip, wrażliwość i talent muzyczny. - Do tego ciekawie mówił i potrafił słuchać. Zaimponował mi. A ja miałam bardzo sprecyzowane wymagania — chłopak musiał być inteligentny, dowcipny, wrażliwy, przystojny i musiał grać na fortepianie - wyznała.
Ich uczucie szybko się rozwijało, ale zostało wystawione na próbę. Podczas pobytu w Leningradzie Barbara ciężko zachorowała i wróciła do Polski w złym stanie. Jacek czekał na nią na dworcu, był przy niej w szpitalu, a gdy wróciła do zdrowia, oświadczył się.
Ksiądz z rodzinnej parafii Barbary w Bielsku-Białej odmówił wydania zgody na ślub, uznając, że artyści chcą go wziąć "dla efektu". Dopiero po czasie przeprosił i zgodził się na ceremonię. - Ksiądz w mojej parafii w Bielsku-Białej, skąd pochodzę, nie chciał nam dać pozwolenia na ślub, twierdząc, że artyści biorą go tylko po to, by mieć efektowną ceremonię - opowiadała.
Ślub Barbary i Jacka odbył się 2 października 1976 roku w kościele Wizytek w Warszawie. Udzielił go im sam ksiądz Jan Twardowski. - Wybraliśmy Wizytki, bo podobał nam się kościół. Blisko Dziekanki, czasami tam wstępowaliśmy - tłumaczyła aktorka.
Po niemal 50 latach, ich miłość nadal trwa. Wciąż wzajemnie się o siebie troszczą. - Jesteśmy jeszcze z tego pokolenia, które walczy z kryzysami, a nie poddaje się i rozwodzi przy pierwszych problemach - podsumował Bursztynowicz w rozmowie z "Faktem".
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.