Lekarz zobaczył go w telewizji. Od razu rozpoznał chorobę
Mariusz Bonaszewski to prawdziwy mistrz sceny i ekranu, znany z ról teatralnych, filmowych, serialowych oraz dubbingowych. Niewielu wie, że aktor chorował na nowotwór mózgu.
Mariusz Bonaszewski urodził się 26 sierpnia 1964 r. Aktor ma na swoim koncie wiele ciekawych ról, a największą rozpoznawalność przyniosły mu takie produkcje jak "Na dobre i na złe", "M jak miłość" oraz "Przyjaciółki".
Mariusz Bonaszewski walczył z nowotworem
Mariusz Bonaszewski nie ukrywał, że w przeszłości przyszło mu się zmierzyć z poważną chorobą. Wszystko zaczęło się od problemów ze snem, przyśpieszonego tętna, drżenia rąk oraz opuchniętego języka. Objawy zaczynały coraz bardziej dawać o sobie znać, dlatego aktor postanowił w końcu wybrać się do lekarza. Szybko okazało się, że specjalista, którego odwiedził, wiedział o jego chorobie już znacznie wcześniej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Monika Olejnik otworzyła się na temat choroby. Mówi, jak zareagowała, kiedy usłyszała diagnozę
- Było tak, że wszedłem do gabinetu pewnego wybitnego moim zdaniem lekarza, a on mówi: "O, jest pan!". "Słucham?" "Wiedziałem, że pan do mnie trafi. Dwa lata temu dzwoniłem do telewizji, żeby powiedzieć, co panu dolega, ale oni chyba panu tego nie przekazali". Miałem poważny problem endokrynologiczny. Taki, który mógłby mi skrócić życie o 10-15 lat – opowiadał później aktor w rozmowie z magazynem "Grazia".
Choroba zmusiła go do tymczasowego zawieszenia kariery zawodowej. - Gruczolak przysadki; mój spowodował produkcję hormonu wzrostu. Ale zaburzenia hormonalne tego typu powodują też poważne zmiany psychiczne, o których nawet się nie wie - przyznał.
Na szczęście udało mu się wrócić do zdrowia. - Gdybym nie zrobił tego zabiegu, umarłbym na serce, bo serce w takiej chorobie też rośnie i dochodzi do zawału. Ale po zabiegu wycofanie się jest tak gwałtowne, że człowiek się budzi następnego dnia i czuje, jakby miał 17 lat - dodał Bonaszewski.
Wzięli ślub po 16 latach
Aktor od wielu lat związany jest z Dorotą Landowską. Para po raz pierwszy spotkała się na deskach teatru, gdzie wspólnie pracowała nad jednym z przedstawień. Choć od tamtej pory minęły już ponad dwie dekady, oni udowadniają, że miłość oraz show-biznes mogą iść ze sobą w parze. Zakochani doczekali się dwójki dzieci, ale decyzję o ślubie podjęli dopiero po 16 latach wspólnego życia.
"Może właśnie dlatego, że wielokrotnie mi się oświadczał? W końcu stwierdziliśmy, że właściwie czemu nie? To było takim samym pomysłem, jak każdy inny: wyjazd na wycieczkę, zabranie psa ze schroniska… Zazwyczaj po 16 latach ludzie się rozchodzą, my wzięliśmy ślub. (…) Zabawne było to, że w ogóle nie mieliśmy czasu na ten ślub, więc między próbą a przedstawieniem poszliśmy z dziećmi i ze świadkami do urzędu stanu cywilnego. To była taka intymna, rodzinna impreza ograniczona do sześciu osób" – zdradziła Dorota Landowska w rozmowie z "Vivą!".
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.