"Byliśmy za młodzi". Ma córkę ze znanym aktorem

W trzeciej klasie liceum postawiła wszystko na jedną kartę i zaczęła karierę muzyczną. Grając główną rolę w premierowej obsadzie "Metra", podbijała serca publiczności i nagrywała własną muzykę. W życiu prywatnym zmierzyła się jednak z wieloma przeciwnościami. Katarzyna Groniec 22 lutego 2025 r. skończyła 53 lata.

Katarzyna Groniec kończy 53 lata
Katarzyna Groniec kończy 53 lata
Źródło zdjęć: © ONS

Katarzyna Groniec w wieku 21 lat została matką. Była wtedy w związku z Olafem Lubaszenką. W rozmowie z "Vivą!" opowiedziała o wyzwaniach, jakie napotkała, łącząc karierę z macierzyństwem. Jej córka, Marianna Linde, również wybrała artystyczną ścieżkę, kontynuując tradycje rodzinne. Skąd takie nazwisko dla jej dziecka? Okazuje się, że córka Groniec posługuje się nazwiskiem dziadka ze strony ojca, Edwarda Linde-Lubaszenki.

Groniec wspomina, że decyzja o urodzeniu dziecka była trudna, zwłaszcza że wiele osób sugerowało jej aborcję. Mimo młodego wieku i braku doświadczenia postanowiła wychować córkę samodzielnie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

The Voice of Poland: Córka Katarzyny Groniec i Olfa Lubaszenki nową gwiazdą „The Voice of Poland”?

- Nie byłam gotowa na macierzyństwo. Byłam przestraszona. Bałam się, że wszystko będę robić źle. Żyłam w epoce mitu, że czułe serce dobrej matki zawsze rozpozna potrzeby dziecka. A moje serce jakoś nie nadążało za tym, czego Mania ode mnie chce. Nie rozumiałam, dlaczego ona ciągle płacze. Jest głodna, ma kolkę, coś ją boli? - opowiadała Groniec w rozmowie z "Vivą!" - Tym bardziej że moje macierzyństwo właściwie od początku było samodzielne. Nie chcę mówić, że samotne, bo nie lubię tego słowa. Powrót pod rodzicielski dach byłby dla mnie porażką. Musiałam radzić sobie sama - podkreśla, przyznając, że popełniła wiele błędów.

Córka wypominała jej nieobecność

Katarzyna Groniec podkreśla, że jej relacja z córką była czasami trudna z powodu jej nieobecności związanej z pracą. Marianna często zarzucała matce brak obecności w domu. - "Ciebie ciągle nie było w domu" - wypominała córka. Gdy Marianna Linde wybrała ten sam zawód, Groniec przypomniała jej te słowa, podkreślając, że zmierzy się z tymi samymi problemami jeśli będzie chciała założyć rodzinę.

Katarzyna Groniec z Olafem Lubaszenką
Katarzyna Groniec z Olafem Lubaszenką© AKPA | AKPA

Mimo trudności, Groniec i jej córka utrzymują bliskie relacje. Artystka przyznaje, że popełniła błędy jako rodzic, ale starała się wynagradzać czas rozłąki. Dziś obie kobiety są związane z branżą artystyczną, co zbliża je do siebie.

Z ojcem Marianny Katarzynę Groniec łączyła wielka miłość. Uczucie było ogromne, jednak szybko się wypaliło. Para wzięła cichy ślub kilka miesięcy po narodzinach córki w 1992 r. Twierdzili, że będą ze sobą już na zawsze.

- Czuję w sobie smutek. Ale wierzę w szczęśliwą miłość. Marzę o miłości opartej na przyjaźni, a nie gorących namiętnościach. Takie szalone uczucia pojawiają się szybko i jeszcze szybciej znikają. Byliśmy za młodzi, takie życiowe zielone szczypiorki - opowiadała o tym związku po latach artystka.

Później związała się z Jackiem Bończykiem, byłym mężem Olgi Bończyk. Wydawało się, że ten związek będzie spełnieniem jej marzeń. Wspólnie wychowywali małą Mariannę, razem żyli, tworzyli i występowali.

Katarzyna Groniec i Jacek Bończyk byli parą 9 lat
Katarzyna Groniec i Jacek Bończyk byli parą 9 lat© AKPA

W wywiadach opowiadali o pokrewieństwie dusz. Z czasem jednak zawodowe problemy zaczęły się przenosić do domu i związek ostatecznie rozpadł się po dziewięciu latach. Nigdy nie wzięli ślubu.

Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)