Mało kto wie, że ma rodzeństwo w Rosji. Tak wspominała słowa brata
Małgorzata Potocka 17 sierpnia świętuje 72. urodziny. Nie każdy wie, że jej rodzeństwo mieszka w Rosji. - Jestem bardzo związana z nimi i teraz ogromnie cierpię, że nie mogę pojechać, bo ten świat się tak straszliwie zmienił - zdradziła w jednym z wywiadów.
Ryszard Potocki, ojciec Małgorzaty Potockiej, miał dwoje dzieci z pierwszego związku z Sarą, z którą mieszkał w Moskwie. Gdy sytuacja polityczna zmusiła go do wyjazdu, jego żona pozostała w Rosji. Choć obiecał, że wróci po rodzinę, tak się jednak nie stało. Małżonkowie rozwiedli się korespondencyjnie. Małgorzata Potocka dopiero po wielu latach miała okazję poznać swoje rodzeństwo.
Poznała rodzeństwo dzięki pracy
Przez długi czas Ryszard Potocki nie miał kontaktu z pierwszą żoną oraz dziećmi: Janem i Marią. Dopiero dzięki Małgorzacie Potockiej, córce z drugiego małżeństwa z Marią Chybowską, udało mu się z nimi spotkać.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Małgorzata Potocka chce założyć klinikę dla… hejterów! "To się nadaje do leczenia"
W drugiej połowie lat 70. XX wieku Małgorzata Potocka dostała ofertę zagrania głównej roli w polskim filmie, którego zdjęcia miały odbywać się w Moskwie. Postanowiła więc zabrać ze sobą ojca do stolicy Rosji, aby spotkać się z rodzeństwem oraz Sarą.
- Pamiętam, że stałam za ojcem. Widziałam, jak ona otwiera drzwi i oni patrzą się na siebie. Dotykali swoje twarze i to było tak wzruszające. Pomyślałam sobie, jak ktoś mnie kiedyś pytał, czy wiem, co to jest miłość, to ten obrazek był dla mnie takim najwyższym aktem. Piękne to było, że ona nigdy nie zapytała się jego, dlaczego nie wrócił po nią - zdradziła w rozmowie z serwisem Złota scena.
Potocka często odwiedzała swojego brata i siostrę, nawet po śmierci ojca. Łączy ich wyjątkowa więź, dlatego obecna separacja, trwająca od początku wojny w Ukrainie, jest dla niej bardzo trudna.
- Jestem bardzo związana z nimi i teraz ogromnie cierpię, że nie mogę pojechać, bo ten świat się tak straszliwie zmienił. Cały czas dzwonimy do siebie i mój brat mówi: "Słuchaj. Jestem tak upodlony przez tę sytuację, przez tę wojnę, z którą się nie identyfikuję. Jestem tu uwięziony i to jest straszne" - opowiadała gwiazda.
Związki Małgorzaty Potockiej
Małgorzata Potocka studiowała na łódzkiej filmówce. To właśnie tam wpadł jej w oko starszy o 14 lat wykładowca fotografii, Józef Robakowski. - Był najfajniejszym facetem na uczelni, wspaniały artysta, intelektualista, miał wiedzę i czar. Do tego wielkie chłopisko i świetny tancerz. Jedyny mężczyzna, z którym mogłam być - zdradziła aktorka w rozmowie z "Wysokimi Obcasami".
Na początku studentka chodziła do niego na korepetycje z historii sztuki, a następnie pomagała mu w pracy. Błyskawicznie narodziło się między nimi uczucie, którego owocem jest córka Matylda. Niedługo później zakochani się pobrali.
Aktorka w międzyczasie pracowała nad filmem do swojej pracy dyplomowej. To właśnie jej mąż zaproponował, by skontaktowała się z zespołem Republika, który mógłby nagrać do niego muzykę. Nie mógł przewidzieć, że jego żonie wpadnie w oko wokalista bandu, Grzegorz Ciechowski.
Para szybko wdała się w romans, który wyszedł na jaw, gdy żona muzyka przyłapała go w łóżku z Potocką. - Zamarłam. W drzwiach stanęła wysoka, piękna kobieta z długimi, czarnymi włosami. Zobaczyła nas, stanęła jak wryta. Nie zapytała, co ja tam robię, w ogóle nic nie powiedziała, tylko odwróciła się i wyszła - wspominała cytowana przez "Vivę!" artystka.
Zarówno Małgorzata Potocka, jak i Grzegorz Ciechowski rozstali się ze swoimi ówczesnymi partnerami, dzięki czemu bez przeszkód mogli być razem. Para doczekała się narodzin córki, Weroniki. Niestety, sielanka nie trwała zbyt długo. Po 10 latach związku muzyk wdał się w romans z opiekunką ich dziecka, Anną Wędrowską, przez co artyści się rozstali.
Czytaj też: Mało kto wie, że ma znaną kuzynkę. To polityczka
Znasz kobiety, które robią coś bezinteresownie dla innych? Zgłoś ją w plebiscycie #Wszechmocne
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl