Ma stan przednowotworowy. "Przepłakałam całą noc"
Sandra Kubicka zamieściła w relacji na Instagramie poruszający wpis. U modelki wykryto stan przednowotworowy szyjki macicy. "Wczoraj płakałam, zadając sobie pytanie, dlaczego to wszystko dzieje się akurat mi" - napisała.
30.08.2023 | aktual.: 30.08.2023 13:37
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Sandra Kubicka zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Modelka już jakiś czas temu poinformowała, że zdiagnozowano u niej PCOS, czyli zespół policystycznych jajników. Teraz zamieściła w relacji na Instagramie poruszający wpis, w którym wyjawiła, jakie słowa usłyszała od lekarza. W jej cytologii wykryto stan zagrażający jej zdrowiu.
Sandra Kubicka ma stan przednowotworowy
"Nic nie powiem, bo głos mi się nadal łamie. Przepłakałam całą noc. Bardzo często słyszę 'Sandra, jesteś młoda'. No właśnie. Mam 28 lat i wczoraj płakałam, zadając sobie pytanie, dlaczego to wszystko dzieje się akurat mi, przecież jestem taka młoda" - napisała w relacji na Instagramie Sandra Kubicka, która poinformowała obserwatorów o stanie zdrowia.
Jak wyjawiła, otrzymała wyniki najnowszej cytologii, którą wykonuje co cztery miesiące.
"Wyniki wyszły złe. Robię cytologię co cztery miesiące, dlatego że jestem w grupie wysokiego ryzyka. Dzięki temu złapaliśmy dziada w odpowiednim momencie. Mam stan przednowotworowy szyjki macicy. Od dzisiaj zaczynam leczenie. Badajcie się często, nawet jeśli jesteście młodzi".
Zobacz także: #Wszechmocne. Sandra Kubicka od lat zmaga się z PCOS. "Uśmiechałam się do zdjęć, a w środku wyłam z rozpaczy"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Marzy, aby zostać mamą
Sandra Kubicka nie ukrywa, że marzy, aby zostać mamą. W wywiadzie udzielonym w marcu zdradziła, że w związku z PCOS i problemami z płodnością zastanawia się nad zamrożeniem jajeczek. Tak zrobiła m.in. Joanna Krupa, która dziś jest mamą Ashy.
- Jestem w trakcie podejmowania tej decyzji. Byłam już na pierwszych konsultacjach i lekarz mówi, że to jest bardzo dojrzałe i rozsądne, ale jeszcze gdzieś mam taką iskierkę z tyłu głowy, że może to się wydarzy, że może poczekaj, daj sobie czas do tej trzydziestki. Ale boję się, że jak będę miała 30 lat to ten mój jajnik znowu umrze i nie wiadomo, co się wydarzy. Mam absolutny mętlik - przekazała w rozmowie z Moniką Jaruzelską.
Nie wiadomo jednak, jaką decyzję ostatecznie podjęła modelka. Życzymy dużo zdrowia!
Zobacz także: Miała stalkera. Bała się, że zostanie oblana kwasem
Zapraszamy na grupę FB - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.