Dużo gorszy od moli spożywczych. Działaj od razu, gdy zobaczysz

Wołek zbożowy, choć niepozorny, bywa znacznie groźniejszy niż mole spożywcze. Wystarczy jedno zainfekowane ziarenko, by nieświadomie wprowadzić do kuchni całą kolonię szkodników. Jak go rozpoznać i skutecznie się go pozbyć?

Wołek zbożowy potrafi w ciągu kilku dni opanować całą spiżarnięWołek zbożowy potrafi w ciągu kilku dni opanować całą spiżarnię
Źródło zdjęć: © fot. Adobe Stock

Wołek zbożowy to niewielki chrząszcz o smukłym, ciemnobrązowym ciele, który z łatwością umyka naszej uwadze, kryjąc się wśród zapasów żywności. Dorasta do około 5 mm długości, co pozwala mu sprytnie ukrywać się nawet w najmniejszych zakamarkach szafek kuchennych.

Mimo niewielkich rozmiarów, potrafi wyrządzić znaczne szkody. Żywi się głównie produktami sypkimi, takimi jak mąka, kasza, ryż, ziarna zbóż, suchy chleb czy nasiona roślin strączkowych. Często pojawia się także w karmie dla zwierząt oraz w zapasach przeznaczonych dla ptaków.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Plaga ''latających kleszczy''. Ich ukąszenie jest bardzo groźne i bolesne

Szkodnik ten nie przylatuje do domu z zewnątrz. Najczęściej przynosimy go ze sklepu, nieświadomie kupując zainfekowane produkty. Co istotne, nawet jedno ziarenko wystarczy, by w domowych warunkach powstała cała kolonia. Samica wołka potrafi złożyć nawet 200 jaj, z których w krótkim czasie rozwijają się kolejne osobniki.

Szkody, jakie powoduje w kuchni

Największym problemem w przypadku wołka zbożowego jest sposób, w jaki żeruje. Składa jaja wewnątrz ziaren, a larwy rozwijają się, zjadając ich wnętrze. Zgromadzone zapasy nie nadają się do spożycia, a ich dalsze przechowywanie grozi zainfekowaniem kolejnych produktów.

Obecność szkodnika trudno od razu zauważyć. Wołek potrafi doskonale się kamuflować, a w razie zagrożenia udaje martwego - pozostaje bez ruchu, co utrudnia jego identyfikację. Tymczasem proces rozmnażania trwa, a kolejne larwy błyskawicznie niszczą domowe zapasy.

Niepokojącym sygnałem mogą być drobne otwory w ziarnach, obecność drobinek przypominających pył oraz widok małych chrząszczy przemieszczających się po kuchennych półkach. Jeśli pojawią się takie oznaki, należy natychmiast działać.

Jak zapobiegać inwazji wołka zbożowego?

Najważniejsza jest profilaktyka. Po powrocie ze sklepu warto dokładnie obejrzeć produkty sypkie, zwłaszcza te kupowane luzem lub w nieprzezroczystych opakowaniach. Najlepiej przesypywać je od razu do szczelnych pojemników - szklanych, metalowych lub wysokiej jakości plastikowych. Pozostawienie jedzenia w oryginalnym opakowaniu zwiększa ryzyko rozprzestrzenienia się ewentualnych szkodników.

Dobrym sposobem jest także umieszczenie nowych produktów na kilka dni w zamrażarce. Niska temperatura niszczy jaja i larwy, które mogą znajdować się w ziarnach. Regularne przeglądanie szafek i sprzątanie ich wnętrza pomaga utrzymać czystość i szybciej wychwycić ewentualną obecność owadów.

Dodatkowo można sięgnąć po naturalne metody odstraszania. Liść laurowy, goździki, ziarna pieprzu lub lawenda odstraszają wołki swoim zapachem. Można je umieścić w woreczkach wśród przechowywanych produktów lub na dnie pojemników.

Co robić, gdy już się pojawi?

W przypadku wykrycia wołka zbożowego w kuchni samo wyrzucenie pojedynczego opakowania nie jest wystarczające. Należy usunąć wszystkie opakowania, które mogły mieć kontakt ze szkodnikiem. Pojemniki po produktach warto starannie umyć, a najlepiej także wyparzyć wrzątkiem, by skutecznie usunąć jaja i larwy.

Szafki kuchenne najlepiej opróżnić i umyć octem lub roztworem sody oczyszczonej. Po osuszeniu dobrze jest przez kilka dni obserwować, czy owady nie pojawiają się ponownie. W skrajnych przypadkach można rozważyć użycie specjalistycznych preparatów owadobójczych.

Zapraszamy na grupę na Facebooku - #Samodbałość. To tu będziemy informować na bieżąco o wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Wybrane dla Ciebie

Wskoczyła w "małą czarną". Wszyscy i tak patrzyli na jej stopy
Wskoczyła w "małą czarną". Wszyscy i tak patrzyli na jej stopy
Gdzie wyrzucać przypalone jedzenie? Pod żadnym pozorem nie do kosza
Gdzie wyrzucać przypalone jedzenie? Pod żadnym pozorem nie do kosza
Ukochany zostawił dla niej żonę. Była przy nim do samego końca
Ukochany zostawił dla niej żonę. Była przy nim do samego końca
W młodości wytatuowała brzuch. Po latach pokazała, jak wygląda
W młodości wytatuowała brzuch. Po latach pokazała, jak wygląda
Żałuje współpracy z Joanną Krupą? "Zrobiła skok na kasę"
Żałuje współpracy z Joanną Krupą? "Zrobiła skok na kasę"
Posadź właśnie teraz. Wiosną wypuszczą zdrowe pędy
Posadź właśnie teraz. Wiosną wypuszczą zdrowe pędy
Przetrzyj meble produktem z łazienki. Na długo zapomnisz o kurzu
Przetrzyj meble produktem z łazienki. Na długo zapomnisz o kurzu
Mówi wprost o Polkach. Wyznała, dlaczego trudno im znaleźć partnera
Mówi wprost o Polkach. Wyznała, dlaczego trudno im znaleźć partnera
Luksus w samym sercu Warszawy. Oto jej "drugi dom"
Luksus w samym sercu Warszawy. Oto jej "drugi dom"
Popularne jesienne kwiaty. Nie sprawdzą się w każdym domu
Popularne jesienne kwiaty. Nie sprawdzą się w każdym domu
Wypróbuj trik ze spłuczką. Rachunki za wodę spadną
Wypróbuj trik ze spłuczką. Rachunki za wodę spadną
Wrzuć do pralki. Zapomnisz o pleśni i brzydkim zapachu
Wrzuć do pralki. Zapomnisz o pleśni i brzydkim zapachu