Grała Mariolkę w "Kiepskich". Oto jak teraz wygląda

Barbara Mularczyk dołączyła do obsady "Świata według Kiepskich" w 1999 roku, mając zaledwie 14 lat. Pierwsze zadanie castingowe nie należało do najłatwiejszych – musiała odegrać scenę sekstelefonu. Jak wspomina dziś, podeszła do tego z zaskakującym luzem:

- Ja podeszłam do tego na totalnym luzie. Spieszyłam się na trening, więc zapytałam obecne tam dziewczęta, czy wpuszczą mnie na początek kolejki. Zgodziły się. Mam dobrą pamięć wzrokową, więc sporą część tekstu zapamiętałam, a resztę dodałam od siebie. Bardzo pomogło mi to, że chodziłam z tatą do teatru, bo naoglądałam się tam różnych rubasznych scen – podkreśliła w rozmowie z Plejadą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Już jako nastolatka potrafiła stawiać granice. W jednym z odcinków miała zagrać w kostiumie kąpielowym, ale stanowczo odmówiła.

- Pamiętam, że w jednym z początkowych odcinków "Świata według Kiepskich" miałam zagrać w stroju kąpielowym. Od razu powiedziałam, że tego nie zrobię. Byłam nastolatką, nie czułam się jeszcze kobietą – wspominała.

Przez lata stała się jedną z ulubienic fanów sitcomu. Popularność odczuwała również na żywo.

- Wszystkie spotkania z fanami serialu były zawsze bardzo miłe. Nikt nigdy nie sprawił mi przykrości na ulicy, nie zwyzywał mnie. Wręcz przeciwnie. Pamiętam, jak kiedyś byłam na Mazurach, robiłam zakupy, podszedł do mnie jakiś pan i powiedział: "O matko, Ferdkowa córa!". Tak się ucieszył, że w prezencie kupił mi swoje ulubione piwo – opowiedziała.

Barbara Mularczyk nigdy nie zdawała do szkoły aktorskiej. Studiowała dziennikarstwo, pracowała w wydawnictwie i firmie eventowej.

- Współpracowałam z agencją aktorską, ale nie byłam zasypywana propozycjami. Ale też sama nie zabiegałam o nie, nie szukałam informacji o castingach, nie dzwoniłam do reżyserów i producentów, prosząc ich o role. Nie miałam na to czasu (...). Mój kalendarz był więc wypełniony po brzegi – mówiła w Plejadzie.

W 2023 roku zdradziła, że pojawiła się na castingu do programu rozrywkowego. Niedługo później w mediach pojawiła się informacja, że Barbara Mularczyk zagra w jednym z odcinków serialu "Dzielnica strachu". Pojawiła się także na premierze książki o "Kiepskich".

W marcu 2025 roku Barbara Mularczyk ponownie znalazła się w centrum uwagi. Z okazji 26-lecia emisji pierwszego odcinka "Świata według Kiepskich", gościła w programie "Halo, tu Polsat". To właśnie wtedy, po latach, znów spotkała się z częścią ekipy serialu i opowiedziała o swoim życiu po Mariolce.

Prywatnie od 14 lat aktorka jest szczęśliwą żoną Rafała Potockiego. Para poznała się na portalu randkowym, ale to dzięki spotkaniom na żywo, ich znajomość się rozwinęła.

- Gdy spotkaliśmy się po raz trzeci, stwierdziłam, że to nie może być przypadek, że los nas znowu ze sobą łączy. I miałam rację. W tym roku mija 13 lat naszej znajomości, z czego 12 przeżyliśmy jako mąż i żona – wspominała aktorka.

Para doczekała się dzieci. W 2012 na świat przyszła ich córka Aleksandra. 17 maja 2016 roku Barbara urodziła syna, któremu nadano imię Jan.