"Miałam w piersi zmianę". Okazało się, że to nowotwór
Michalina Sosna, znana widzom z "M jak miłość" i hitów kinowych, właśnie skończyła 35 lat. Rok temu opowiedziała o diagnozie nowotworu, zabiegu, który przeszła. – Miałam zmianę nowotworową, ale niegroźną. Szybka reakcja była kluczowa – mówi. Zdradziła też, dlaczego tak bardzo chroni swojej prywatności.
Michalina Sosna od lat jest obecna na ekranach polskich widzów. Największą rozpoznawalność przyniosła jej rola Kamy w serialu "M jak miłość", gdzie partneruje Roznerskiemu. Fani mogą ją również kojarzyć z filmów "Planeta Singli" oraz "Miszmasz, czyli Kogel Mogel 3".
14 maja 2025 roku aktorka obchodzi swoje 35. urodziny. W ostatnich miesiącach wiele przeszła – zarówno fizycznie, jak i emocjonalnie. We wrześniu ubiegłego roku publicznie poinformowała, że w jej piersi wykryto zmianę. Początkowo nie podejrzewała niczego poważnego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"Sprawdzam" - Huawei Watch 5
Wykonano u niej zabieg
Sosna przeszła biopsję mammotomiczną – nowoczesny, bezoperacyjny zabieg, który pozwala na usunięcie zmian w piersi bez konieczności skalpela.
– Kiedyś robiło się biopsję, żeby zbadać wycinek, a teraz jest biopsja mammotomiczna, czyli metoda bezoperacyjna, podczas której można usunąć zmianę – tłumaczyła. – U mnie została maleńka blizna, jak zadrapanie kocim pazurem. Nic takiego – mówiła w rozmowie z "Faktem".
Michalina regularnie się bada, co – jak sama podkreśla – uratowało ją przed poważniejszymi konsekwencjami.
– Miałam w piersi zmianę, która okazała się nowotworem, ale niegroźnym, więc bardzo dobrze, że szybko zareagowałam – wyznała.
– Co pół roku staram się badać, do czego wszystkich zachęcam. Podczas profilaktycznego badania okazało się, że zmiana, która była już wcześniej, zaczęła się powiększać – mówiła "Faktowi".
Chroni swoją prywatność
Michalina Sosna jest jedną z tych aktorek, które mimo popularności starają się trzymać życie prywatne z dala od mediów.
– To ja jestem osobą publiczną. Moja rodzina ma swoje życie, swoje prace i ja to bardzo chronię – powiedziała w rozmowie z serwisem kobieta.gazeta.pl.
Zaznaczyła, że choć fani zazwyczaj podchodzą z sympatią, zdarzają się sytuacje nieprzyjemne. – Faktycznie, ktoś mnie gdzieś rozpoznał i maszerował za mną w dłuższą drogę. Nikt nie lubi być obserwowany czy śledzony – przyznała.
Plotki o romansie z Roznerskim?
W rozmowie z Jastrząb Post dziennikarka zapytała Michalinę o internetowe doniesienia dotyczące jej relacji z Mikołajem Roznerskim, z którym gra parę w serialu "M jak miłość".
– Po części jest to prawda, no bo gramy razem parę – Kamę i Marcina. Faktycznie ta para wygenerowała takie gorące reakcje w internecie – odpowiedziała z uśmiechem.
Nie kryje, że rozumie, dlaczego widzowie spekulują. Chemia na ekranie bywa tak intensywna, że niektórzy przenoszą ją na życie prywatne aktorów. Na szczęście jej partner to rozumie. - Myślę, że my jesteśmy z tej samej gliny. To jest taki świat, który jest daleko od tego, jak jest naprawdę - skomentowała aktorka.
Zapraszamy na grupę FB - #Wszechmocne. To tu będziemy informować na bieżąco o terminach webinarów, wywiadach, nowych historiach. Dołączcie do nas i zaproście wszystkie znajome. Czekamy na was!