Młode jak Koreanki. Kobiece jak Francuzki

Koreanki zachowują młody wygląd znacznie dłużej niż przeciętna Europejka. Francuzki na całym świecie uchodzą za wzór kobiet z klasą. Jak to robią?

Młode jak Koreanki. Kobiece jak Francuzki
Źródło zdjęć: © Fotolia

Koreanki zachowują młody wygląd znacznie dłużej niż przeciętna Europejka. Francuzki na całym świecie uchodzą za wzór kobiet z klasą. Jak to robią?

W Korei rynek kosmetyczny zdominowany jest przez kosmetyki pielęgnacyjne. Zupełnie inaczej niż w Europie, gdzie zdecydowanie więcej wydaje się na kosmetyki do makijażu. To nie tajemnica, że przeciętna Polka preferuje doraźne tuszowanie niedoskonałości, zamiast podjęcia konsekwentnej walki o zdrową skórę.

Oczyszczanie po koreańsku

- To może szokować, ale przeciętna Koreanka używa 18 kosmetyków do pielęgnacji twarzy. W Azji codzienna pielęgnacja obejmuje od 6 do 10 kroków, na które składa się przede wszystkim oczyszczanie twarzy olejem, tonizowanie, nakładanie serum, następnie emulsji, kremu pielęgnacyjnego, kremu pod oczy i na końcu kremu BB - wyjaśnia Agnieszka Bauer ze sklepu z oryginalnymi koreańskimi kosmetykami.

Koreanki ogromną wagę przywiązują do dogłębnego oczyszczania skóry, stąd praktykują oczyszczanie dwuetapowe. Do zmywania makijażu i kremów BB używają olejów. W drugiej kolejności stosują łagodną piankę lub żel do mycia twarzy, dzięki czemu ostatecznie rozprawiają się z ewentualnymi pozostałościami zanieczyszczeń, przeciwdziałając tym samym zatykaniu porów w skórze i powstawaniu zaskórników.

Ma me mi mo mu

W Korei, podobnie jak w Japonii, wklepywanie kosmetyków zazwyczaj odbywa się poprzez masaż twarzy. Technik jest wiele i kobiety często eksperymentują w poszukiwaniu najlepszej metody. Dodatkowo, popularne są ćwiczenia ujędrniające twarz, np. mówienie 10 razy pod rząd "ma me mi mo mu", a także opluskiwanie twarzy na przemian zimną i gorącą wodą, co poprawia krążenie krwi.

Opalanie się czy chodzenie do solarium jest czymś nie do pomyślenia. Jak wiadomo, promieniowanie słoneczne przyspiesza starzenie się skóry oraz powoduje alergie i zaburzenia pigmentacji, czyli pojawianie się plam i przebarwień.

- Koreanki bardzo serio traktują ochronę przeciwsłoneczną, używają codziennie kremów z bardzo wysokimi filtrami UVA/UVB, a latem chodzą po ulicach z parasolkami chroniącymi je przed słońcem - wyjaśnia Bauer.

Młode i szczupłe

Koreańczycy uchodzą za jeden z najszczuplejszych narodów świata. Ich dieta bogata w ryby, owoce morza, mięso i bardzo, bardzo dużo warzyw (najczęściej piklowanych) ma zbawienny wpływ nie tylko na ich figurę, ale także na cerę.

Dodatkowo, Koreanki piją bardzo dużo wody i zielonej herbaty, co wpływa na poziom nawilżenia skóry od wewnątrz. Popularne są także herbaty z liści persymony, kaki lub humry, które zawierają dużo witaminy C oraz herbata z jagód goji.

Sekrety francuskich kobiet

Mireille Guiliano to autorka książki "Francuzki nie tyją", która znalazła się na liście bestsellerów "New York Times". Pisarka zdradza w niej, dlaczego na całym świecie Francuzki uchodzą za wzór kobiet z klasą.

Jedną z tajemnic piękna Francuzek jest dbałość o cerę. Codzienna pielęgnacja i nawilżanie twarzy to sprawa podstawowa. - Sekret tkwi w prostych czynnościach i rytuałach, które nie zajmują wiele czasu i nie wymagają wiele wysiłku, a z czasem przynoszą spektakularne efekty - zapewnia Guiliano.

Kolejnym sekretem francuskich kobiet jest ich postawa i pewność siebie. Francuzki są świadome swojej kobiecości. Niezależnie od wieku są zawsze zadbane, szykowne i emanują pewnością siebie. Dzięki temu dłużej zachowują młodość.

Zapobieganie, a nie naprawianie

Zdaniem Guiliano kobiety innych narodowości zbyt szybko poddają się presji młodości i sięgają po zabiegi z zakresu medycyny i chirurgii plastycznej. Francuzki tego nie potrzebują, bo nie odczuwają tej presji.

- Dla mieszkanek Francji operacja plastyczna to ostateczność. Kobiety myślą o pewnych rzeczach z wyprzedzeniem, a ich sposobem na młodzieńczy wygląd jest zapobieganie, a nie naprawianie - wyjaśnia pisarka. - Każda kobieta jest piękna. Trzeba znaleźć to, co jest w nas najpiękniejsze, co same dostrzegamy i co nas zachwyca. Na tym bazujmy i budujmy pewność siebie. Nie trzeba się stroić w cudze piórka i odmładzać się na siłę, udając swoją córkę - dodaje autorka książki "Francuzki nie tyją".

Na podstawie PAP/(gabi/mtr), kobieta.wp.pl

ZOBACZ:

Jak zachować młody wygląd?

POLECAMY:

Wybrane dla Ciebie

Wymieszaj z wodą. W mig pozbędziesz się kamienia ze słuchawki prysznicowej
Wymieszaj z wodą. W mig pozbędziesz się kamienia ze słuchawki prysznicowej
Wskoczyła na rower. W mikroszortach wyglądała obłędnie
Wskoczyła na rower. W mikroszortach wyglądała obłędnie
Ma 22 dzieci. Tyle miesięcznie wydaje na ich utrzymanie
Ma 22 dzieci. Tyle miesięcznie wydaje na ich utrzymanie
Satysfakcjonujący seks? Seksuolożka stawia sprawę jasno
Satysfakcjonujący seks? Seksuolożka stawia sprawę jasno
Zatrzymała się w Kołobrzegu. Nie spodziewała się tego, co tam zobaczy
Zatrzymała się w Kołobrzegu. Nie spodziewała się tego, co tam zobaczy
Pokazała wakacyjne mani. "Crystals french" to hit na lato
Pokazała wakacyjne mani. "Crystals french" to hit na lato
"Nad Bałtyk nam się zechciało". Pokazali, co ich spotkało
"Nad Bałtyk nam się zechciało". Pokazali, co ich spotkało
"Siedem okienek, czynne jedno". Romanowska nie wytrzymała
"Siedem okienek, czynne jedno". Romanowska nie wytrzymała
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Jest jeden warunek
"Tryb ratunkowy" dla katolików bez spowiedzi. Jest jeden warunek
Przez lata była alkoholiczką. Mówi o "ostatecznym sygnale"
Przez lata była alkoholiczką. Mówi o "ostatecznym sygnale"
Żyła z dziećmi w jaskini. Oto czym je karmiła
Żyła z dziećmi w jaskini. Oto czym je karmiła
Zobaczył ją na premierze. Specjalnie kupił bilet na ten sam pociąg
Zobaczył ją na premierze. Specjalnie kupił bilet na ten sam pociąg